Colin Edwin wskazuje największy wzlot Porcupine Tree: Nie przypomina niczego w tym nurcie

/ 19 października, 2023
fot. Kscope, Lava


Którą płytę Porcupine Tree jego były basista nazywa największym wzlotem? Colin Edwin odpowiada.


Colin Edwin grał na basie w Porcupine Tree w latach 1993-2010 i przez ten czas nagrał z nim szereg znakomitych albumów. Który z nich uważa za największe artystyczne osiągnięcie?

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” przeprowadzonym przez Wiesława Weissa Colin Edwin wskazuje wydany w 2007 roku album „Fear Of A Blank Planet” mówiąc:

To moim zdaniem jeden z lepszych albumów zespołu. Nie przypomina niczego, co powstało w tym samym nurcie. Ma swój charakter. A poza tym stanowi ciekawie zbudowaną muzyczną całość, w której każdy utwór ma swoje miejsce – niezależnie od tego, że teksty tworzą literacką całość. Album Fear Of Blank Planet był naszym wzlotem. Osiągnęliśmy wtedy o wiele wyższy poziom jako twórcy niż wcześniej i rzeczywiście stworzyliśmy dzieło na miarę tych nowych możliwości. Dzieło, które odniosło zasłużony sukces i które moim zdaniem do dziś nie utraciło nic ze swojej mocy.

Czy ten album uważa też za swój ulubiony? Jak się okazuje nie:

Bardzo lubię Lighbulb Sun. Ze względu na dość eksperymentalny charakter. To nie jest najlepszy album zespołu. Wydaje się trochę niespójny. Są tam utwory, które nie bardzo pasują do pozostałych. Ale podoba mi się, bo mieliśmy wtedy dość eksperymentalne podejście do tworzenia, które bardzo mi odpowiada, nawet jeśli czasem prowadzi do artystycznej porażki. Do dziś słucham Lighbulb Sun z zainteresowaniem. Lubię też In Absentia, bo moim zdaniem dobrze portretuje Porcupine Tree. Jeśli ktoś nie zna zespołu i chciałby dowiedzieć się, czym jest i jaką muzykę gra, poleciłbym mu na początek właśnie In Absentia.

Dziś Colin Edwin współtworzy zespół O.R.k., który już wkrótce przyjedzie do Polski na dwa koncerty: 5 grudnia 2023 w warszawskiej Proximie i 6 grudnia 2023 w krakowskim klubie Kamienna 12. Bilety dostępne są w sprzedaży w cenie od 188 PLN.

Cały wywiad z Colinem Edwinem znajdziecie w październikowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w sprzedaży.

PAŹDZIERNIKOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także