Dave Grohl wspomina, jak się czuł, gdy dowiedział się, że Kurt Cobain nie żyje

/ 6 kwietnia, 2021


Perkusista Nirvany przyznaje, że wiele miesięcy zajęło mu dojście do siebie.


Gdy na początku kwietnia 1994 roku Kurt Cobain popełnił samobójstwo było to szokiem dla całego muzycznego świata. Ale przede wszystkim był to szok dla jego przyjaciół. Ówczesny perkusista Nirvany a dzisiejszy lider Foo Fighters wspomina, co wtedy czuł.

W wywiadzie dla „BBC” Dave Grohl powiedział:

Kiedy wszystko się zawaliło, każdego dnia budziłem się, zastanawiając się: „Kim jestem, gdzie jestem, co robię?” Zacząłem wtedy zdawać sobie sprawę, że muszę wszystko zacząć robić od nowa. Zrobię teraz filiżankę kawy i będzie to moja pierwsza filiżanka kawy od śmierci Kurta. Pójdę na górę się ubrać i będą to pierwsze ubrania jakie założę od śmierci Kurta. Nie wiedziałem, co robię. Ciągnęło się to całymi miesiącami.

W 1995 roku Grohl zadebiutował na czele zespołu Foo Fighters, z którym funkcjonuje do dziś.

KOMENTARZE

Przeczytaj także