David Draiman (Disturbed): Streaming uratował przemysł muzyczny

/ 11 lutego, 2022
fot. Travis Shinn


Wokalista Disturbed twierdzi, że artyści niesłusznie oskarżają takie platformy jak Spotify.


W ostatnich tygodniach niektórzy artyści zbuntowali się przeciwko platformie Spotify. Pierwszy wyłomu w murze dokonał Neil Young, który zażądał, żeby Spotify usunęło cały jego katalog. Jego śladami podążyło kilku innych artystów.

Tymczasem David Draiman z Disturbed twierdzi, że platformy takie jak Spotify uratowały przemysł muzyczny przed zagładą. Wokalista Disturbed napisał w mediach społecznościowych:

Wszyscy atakujący Spotify powinni sobie przypomnieć rzeczy takie jak piractwo muzyczne i torrenty. Zanim pojawił się streaming przemysł muzyczny był na krawędzi upadku. Dlaczego? Bo szefowie wytwórni muzycznych nie chcieli dostrzec przyszłości, kiedy Sean Fanning i Sean Parker założyli Napstera i zaproponowali nową metodę docierania do klientów. Napster zaczął więc działać za darmo, a wkrótce pojawiły się torrenty wraz z nową ideą, że „muzyka powinna być za darmo”. Ucierpieli na tym artyści, wytwórnie, a przemysł muzyczny prawie upadł. Dopiero streaming przywrócił go do życia (…) Czy tantiemy ze Spotify powinny być bardziej sprawiedliwe? Tak sądzę, ale to nie zmienia faktu, że bez streamingu nie byłoby przemysłu muzycznego. (…) Jeśli artyści chcą kogoś obwiniać, niech obwiniają wytwórnie, które przed powstaniem Napstera nie chciały przyjąć nowej technologii. Niech obwiniają swoich prawników i menadżerów, że nie wynegocjowali lepszego udziału w kontraktach i samych siebie, że nie uważali. W skrócie przestańcie narzekać, edukujcie się i czytajcie cholerne kontrakty. Streaming ocalił muzykę. Taka jest prawda.

David Draiman już wcześniej pozytywnie wypowiadał się o streamingu i platformach takich jak Spotify.

fot. Travis Shinn

KOMENTARZE

Przeczytaj także