December 10 czy December Tenth? Boysband Simona Cowella mylony z metalową grupą

/ 21 grudnia, 2025

Nowy boysband Simona Cowella, December 10, może mieć poważne problemy prawne związane ze swoją nazwą. Szkocki zespół metalowy December Tenth twierdzi, że fani mylą oba projekty, a sprawa może trafić do prawników.


Simon Cowell, odkrywca takich artystów jak Leona Lewis, Little Mix czy Fifth Harmony, uruchomił nowy muzyczny projekt wraz z Netfliksem. Program „Simon Cowell: The Next Act” zadebiutował 10 grudnia. Produkcja pokazuje proces poszukiwania nowego boysbandu, od otwartych castingów aż po wydanie debiutanckiego singla. W ramach programu Cowell ogłosił powstanie grupy o nazwie December 10.

Zespół tworzą Hendrik Christoffersen, Cruz Lee-Ojo, John Fadare, Nicolas Alves, Josh Olliver, Danny Bretherton i Sean Hayden. Nazwa została ujawniona w momencie startu programu, jednak szybko okazało się, że budzi ona kontrowersje.

Szkocki metalowy zespół December Tenth poinformował w mediach społecznościowych, że od kilku dni jest zasypywany wiadomościami od osób, które mylą oba zespoły. W usuniętym już wpisie muzycy napisali:

W ostatnich dniach wyszło na jaw, że Simon Cowell, Netflix i Universal Music stoją za nowym boysbandem o nazwie bardzo podobnej do naszej. Jeśli ktoś z zespołu Simona, Universal lub Netflix chciałby skontaktować się z nami lub z naszym zespołem prawnym, to jest taka możliwość. Chcielibyśmy podkreślić, że setki nowych obserwujących, których zyskaliśmy w ostatnich dniach, są bardzo mile widziane, choć mamy wątpliwości, czy wszyscy faktycznie trafili do nas z właściwych powodów.

Jak na razie Simon Cowell nie skomentował sprawy. Przedstawiciele December 10 również milczą.

To nie pierwszy raz, gdy projekt związany z Cowellem ma problemy z nazwą. W 2011 roku zespół Little Mix musiał zmienić nazwę z Rhythmix po sporze z dziecięcą organizacją charytatywną o tej samej nazwie.

KOMENTARZE

Przeczytaj także