Drake wziął udział w wywiadzie u Bobbi Althoff, gdzie odpowiedział krytykom określającym go jako „kulturowego sępa”.
Raper wyjaśnił, że tworząc muzykę ma czyste intencje. Dodał też, że komentarze zarzucające mu żerowanie na twórczości innych artystów są dla niego bardzo bolesne:
Ludzie mówią: „O, jesteś kulturowym sępem”, albo będą przedstawiać współprace, które podjąłem z młodymi artystami, jako coś, co robię dla własnej korzyści. Bardzo to przeżywam.
Raper wielokrotnie spotykał się z krytyką za wspieranie młodych artystów. O takie działania oskarżył go również Kendrick Lamar m.in w utworach „euphoria” i „Not Like Us”.
Już w 2019 roku Drake komentował podobne zarzuty Wiley’a:
Nie znoszę, gdy ludzie uważają, że interesowanie się muzyką młodych artystów, którzy próbują zrobić karierę, to „kulturalny sęp”. Co to w ogóle znaczy? Czy woleliby, żebym niczego nie zauważał ani nie wspierał? To naprawdę nienawistne podejście. Nigdy nie zrozumiem, jak wspieranie czyjejś piosenki albo współpraca może nie być postrzegana jako coś godnego podziwu. Ale niektórzy mają własny punkt widzenia.
Drake podkreślił, że jego intencją zawsze jest wsparcie młodych twórców i promowanie ich muzyki.
Obecnie artysta koncentruje się na promocji swojego nadchodzącego albumu zatytułowanego „Iceman”, który ma zostać wydany pod koniec 2025 roku. W ramach przygotowań do premiery, zaprezentował już dwa single: „What Did I Miss?” oraz „Which One?” z gościnnym udziałem Central Cee.

