Drake złożył apelację w sprawie oddalonego pozwu przeciwko Universal Music Group dotyczącego piosenki Kendricka Lamara „Not Like Us”.
Na początku października sędzia Jeannette A. Vargas odrzuciła pozew rapera. Uznała, że fragmenty utworu, w których Lamar określa Drake’a m.in. mianem „certyfikowanego pedofila” (czemu artysta stanowczo zaprzecza), są „niepodlegającą karze opinią”, a nie stwierdzeniem faktów.
W środę Drake złożył formalne odwołanie w nowojorskim sądzie federalnym. Rzecznik artysty potwierdził to w rozmowie z portalem Pitchfork:
To potwierdza nasz zamiar odwołania się od wyroku. Z niecierpliwością czekamy, aż Sąd Apelacyjny rozpatrzy nasz wniosek w nadchodzących tygodniach.
Universal Music Group na razie nie odniosło się do apelacji. Wcześniej, 9 października, przedstawiciele wytwórni oświadczyli w rozmowie z Rolling Stone:
Od samego początku ten pozew był afrontem wobec wszystkich artystów i ich wolności twórczej. Nigdy nie powinien był ujrzeć światła dziennego. Cieszymy się z decyzji sądu i koncentrujemy się na dalszej promocji muzyki Drake’a oraz inwestowaniu w jego karierę.
Spór między artystą a Universal Music Group rozpoczął się w styczniu 2024 roku. Drake zarzucił wytwórni, że prowadziła „nieustanną kampanię” promującą utwór Kendricka Lamara „Not Like Us”, który jego zdaniem naruszał jego dobre imię. W pozwie raper oskarżył UMG i Spotify o „nielegalne manipulowanie wynikami odtworzeń” na korzyść Lamara.

