Grabaż krytykuje Kazika za ostatnie wypowiedzi: Pomylił się

/ 25 listopada, 2020


Choć wypłaty z Funduszu Wsparcia Kultury zostały wstrzymane, sprawa wciąż budzi ogromne emocje, czego dowodem są ostatnie wypowiedzi Grabaża.


Po tym, jak środowisko skrytykowało Fundusz Wsparcia Kultury, minister Gliński zdecydował o wstrzymaniu wypłat i ponownym rozpatrzeniu wniosków. Jeszcze przed tą decyzją na planach rządu suchej nitki nie pozostawił Kazik Staszewski, który o wsparcie nie prosił i zasugerował, że te pieniądze powinny trafić do bardziej potrzebujących:

Po pierwsze są grupy zawodowe, które takiej zapomogi potrzebują bardziej. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, którzy po kilkanaście godzin na dobę tyrają ratując ludzkie życia za psi grosz.

Po drugie- rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje to znaczy że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy. Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy.

Jego wypowiedź szybko rozeszła się szerokim echem i spotkała z bardzo różnymi reakcjami. Odpowiedział na nie również lider zespołu Bayer Full, który powiedział między innymi, że „nikt nie zna takiego zespołu jak Kult”, a same słowa Kazika są niedorzeczne.

Z liderem Kultu nie zgadza się również Krzysztof „Grabaż” Grabowski, który – jak sam przyznał w wywiadzie dla WP.pl – o dotację poprosił, ponieważ takie wsparcie jest mu potrzebne. Na słowa Kazika odpowiedział natomiast:

Kazik się pomylił, a jego wypowiedź wywołała różne reakcje w środowisku. Kazik od 30 lat twierdzi, że pieniądze, które płaci w podatkach, to pieniądze, które mu ukradziono. Trzeba przejść do następnej klasy i dostosować swoją wiedzę do współczesności.

Jednocześnie Grabaż skrytykował rząd. Nie za sam pomysł pomocy artystom, na którą pieniądze miały płynąć w rzeczywistości z Europejskich Funduszy Wsparcia, ale za chaotyczne działanie:

Rząd działa w sposób nielogiczny i absurdalny. Nie da się zrobić niczego normalnie, profesjonalnie, w porozumieniu z całym środowiskiem? Znów mamy skandal, co nie dziwi, bo do gry weszły duże pieniądze. Ale na te pieniądze czekają ludzie, którzy od marca nie zarobili nic albo nikczemnie niskie sumy i nie mają z czego żyć.

– powiedział WP.pl lider zespołów Pidżama Porno i Strachy na Lachy.

fot. Areekw

KOMENTARZE

Przeczytaj także