Grabaż (Pidżama Porno) o Idze Świątek: Spłynęła jak manna z nieba

/ 29 października, 2020


Lider zespołów Pidżama Porno i Strachy Na Lachy skomentował sukces polskiej tenisistki.


Sukces Igi Świątek śledziły miliony Polaków. Tegoroczny finał French Open obejrzało ponad 2,5 miliona polskich widzów, a wśród nich znalazł się Krzysztof „Grabaż” Grabowski. W rozmowie dla „Teraz Rocka” przeprowadzonej przez Jordana Babulę, przyznał:

Jeśli chodzi o tenis, to doskonale go pamiętam z czasów Wojciecha Fibaka, mogę wymienić wszystkich zawodników. Tylko to było wtedy, ja byłem młodszy, a sportu w telewizji było jak na lekarstwo, dlatego każda transmisja była świętem i nie można jej było odpuścić. W obecnych czasach sportu jest za to tak dużo, że trzeba dokonywać selekcji, więc skupiłem się na piłce nożnej i czasem ręcznej. I oczywiście na skokach zimą. Teraz jednak ten tenis z przyjemnością sobie pooglądałem, od ćwierćfinałów, bo wcześniej tak daleko nie zaszła chyba żadna polska zawodniczka poza Agnieszką Radwańską. Polacy naczekali się już tak długo na nowego Adama Małysza, że Iga spłynęła jak manna z nieba. Idealnie się nadaje do stadnego miłowania.

Całą rozmowę z Grabażem, w której opowiada także o kondycji polskiego rynku muzycznego w dobie pandemii, znajdziecie w listopadowym „Teraz Rocku”, który dostępny jest w sprzedaży.

LISTOPADOWY „TERAZ ROCK” [KUP TERAZ]

fot. Peter Menzel

KOMENTARZE

Przeczytaj także