Hayley Williams chciała porzucić Paramore

/ 20 marca, 2017

Hayley wystąpiła ostatnio w jednym z odcinków internetowej serii „Behind The Brand”. Udzielając wywiadu wyznała między innymi, że dwa lata temu zastanawiała się nad zawieszeniem swojej kariery muzycznej i opuszczeniem zespołu Paramore.

10 wokalistek, które są przyszłością rocka

Zamiary te były spowodowane jej obawą przed wypaleniem się – zespół znacząco się rozwinął i miał na swoim koncie wiele osiągnięć. Artystka zaczęła wątpić, czy kolejny album może być lepszy od tego, co zostało już przez nich stworzone. Hayley wahała się przed podjęciem ostatecznej decyzji, gdyż jak sama przyznaje, muzyka była dla niej wszystkim:

Muzyka była jedyną rzeczą, która była naprawdę moja. Czułam, że może powinnam zakończyć działalność muzyczną i poszukać innych wyzwań, w których mogę być dobra. Założenie rodziny, farbowanie włosów innym… cokolwiek by to było.

Wokalistka wspomina również o słowach swojego ojca i o tym, że tym razem nie wysłuchała jego rady do końca:

Mój ojciec mawiał „jeśli nie jesteś szczęśliwa w tym co robisz, porzuć to". A ja byłam nieszczęśliwa, jednak nie porzuciłam muzyki i ostatecznie jestem bardzo zadowolona, że tego nie zrobiłam.

Hayley patrząc wstecz przyznaje, że stworzenie nowego albumu było dobrym wyborem. Jak sama wyznaje:

Dobrze jest sprawdzić, na co cię jeszcze stać.

W wywiadzie wypowiada się również na temat nadchodzącej płyty. Jest to piąty krążek Paramore, którego powstanie do niedawna stało pod znakiem zapytania:

Nigdy wcześniej nie zmagałam się z uczuciem niepokoju, aż do czasu tych ostatnich dwóch lat. Czułam się jak… „Co jeśli nasz czwarty album jest tym ostatnim?". Był nawet taki moment, w którym myślałam, że naprawdę jest to nasz ostatni album, ponieważ nie starałam się tworzyć dalej i to było do bani!

 Hayley dodaje, że cieszy się z tego, że nadal żyje i tworzy:

Jesteśmy w trakcie tworzenia piątego albumu. Jesteśmy zespołem odkąd ukończyłam 13 lat, teraz mam 28 i nadal żyje. Przebrnęłam przez wiele bólu, ale nadal żyje.

Artystka mówi, że dobrą receptą na osiągnięcie sukcesu jest docenienie swoich własnych przeczuć. Jej zdaniem jeśli tak postępujemy to jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy coś jest warte kontynuacji, a kiedy należałoby to zakończyć i zacząć robić coś nowego. 

Nowy album Paramore ma się ukazać już w tym roku.

ag

KOMENTARZE

Przeczytaj także