Ian Gillan o dołączeniu do Black Sabbath: Ja, Iommi i Butler upiliśmy się…

/ 21 listopada, 2018

Po publikacji płyty „Mob Rules” miejsce wokalisty Black Sabbath, Ronniego Jamesa Dio, zajął dość niespodziewanie Ian Gillan. Ta współpraca zakończyła się stosunkowo szybko, ale zaowocowała albumem „Born Again” oraz trasą koncertową.

Ian Gillan: Odejście Blackmore'a uratowało Deep Purple

Jak się okazuje, do porozumienia między wokalistą Deep Purple i członkami Black Sabbath doszło w niecodziennych (a może codziennych dla rockmanów w latach 80.) okolicznościach. Historię opowiedział w wywiadzie dla SiriusXM sam Gillan:

To wszystko się zaczęło, ponieważ poszliśmy jednego wieczoru się napić. Wyskoczyłem na drinka z Tonym [Iommim – przyp. mg] i Geezerem [Butlerem], a imprezę zakończyliśmy pod stołem. Niewiele więcej pamiętam. Następnego dnia dostałem jednak telefon od menedżera, który zapytał: „Nie sądzisz, że powinieneś dać mi znać, gdy podejmujesz tego typu decyzje?”. Zapytałem, o co mu chodzi, a on na to: „Cóż, najwyraźniej… Właśnie miałem telefon… zgodziłeś się dołączyć do Black Sabbath”. Tak się to stało.

– zakończył anegdotę wokalista. Dalej przyznał, że stało się to w odpowiednim momencie:

Dobrze się złożyło, bo akurat skończyłem z moim zespołem, a w Deep Purple nie działo się wiele w tamtym okresie. Zdecydowaliśmy się na roczny plan, który obejmował płytę i trasę. Nikt  z nas nie wiedział, co przyniesie przyszłość, więc rozbiliśmy obóz w starym dworze w Oxfordshire i rozpoczęliśmy pracę. Nie widziałem ich zbyt często, ponieważ prowadzili nocny tryb życia – spali w dzień, a pracowali w nocy. Wstawałem rano, robiłem śniadanie i zaglądałem do studia, gdzie najczęściej były przygotowane przez nich utwory. Tak powstał „Born Again”.

Płyta ukazała się w sierpniu 1983 roku i okazała się umiarkowanym sukcesem. Wydawnictwo zbierało recenzje od umiarkowanych po negatywne, ale mimo to zawędrowało na 4. miejsce najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii. W Stanach Zjednoczonych dobiło do czołowej 40.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także