Jack Moore (syn Gary’ego Moore’a) nagrał płytę z polskim składem. Jak ją znaleźć?

/ 6 października, 2025

Jak dotrzeć do nowej płyty Jacka Moore’a i Quentina Kovalsky’ego? Artyści wydali właśnie album.


Jack Moore i Quentin Kovalsky wydali płytę “Electric Neverland”. O współpracy syna Jacka Moore’a i Szymona Pejskiego, kryjącego się pod pseudonimem Quentin Kovalsky, można było przeczytać już w lipcowym „Teraz Rocku”.

Jack Moore mówi:

Tytuł naszej płyty – „Electric Neverland” – to ukłon w stronę Jimi’ego Hendrixa, który zawsze był jedną z moich największych inspiracji, odkąd zacząłem grać na gitarze. Na tym krążku; muzycznie i w tekstach staraliśmy się stworzyć świat z różnymi tematami do eksploracji. Chyba główny motyw przewodni to „podróż”, jednak nie do końca. Tematy, pomysły wahają się od osobistych do bezosobowych, od realnych do fantazji, od miłości do obojętności.

Quentin Kovalsky dodaje:

Myślę, że ta płyta to dla mnie takie osobiste podsumowanie. Zebrałem tu wszystko, czego do tej pory dowiedziałem się o życiu. O rozterkach, jakie przynosi, o dylematach, o porażkach i o sukcesach. Żyjemy w pokręconych czasach, więc z jednej strony muzyka na płycie miała w naszym zamyśle być właśnie „pokręcona”, ale a z drugiej strony – pogodna i ciekawa. Mam nadzieję, że się udało uzyskać ten efekt.

Electric Neverland” to zbiór dziewięciu utworów, autorskich kompozycji Jacka i Quentina. Na płycie są utwory, które ewoluowały z czasem, nabrały własnego życia. W szczególności „Snakes And Ladders” – początkowo był prawie tanecznym, energicznym kawałkiem, by ewoluować, tworząc wielowarstwowy utwór, zwieńczony intensywnym, niemal progresywnym outro. Wydawnicto było promowane w stacjach radiowych czterema singlami: „A Part Of Me”, „Autumn”, „In My Shoes”, „Peace Of Mind”. 

Jack Moore, którego muzyczna kariera rozpoczęła się u boku ojca, występował z takimi ikonami jak: Thin Lizzy, Deep Purple i Joe Bonamassa, a jego wszechstronność stylistyczna nie pozostawia złudzeń – zarówno w rocku, jak i indie/folkowych brzmieniach.

Quentin Kovalsky, znany z unikalnego połączenia retro klimatu inspirowanego filmami Tarantino z nowoczesnymi aranżacjami, przyciąga uwagę swoim wyjątkowym głosem i energetycznym wykonaniem. Ukończył brytyjską szkołę wokalistyki stosowanej London Vocaltec Actontown. Oprócz śpiewu potrafi zagrać na basie, gitarach różnych, fortepianie i perkusji.

Choć płyta ukazała się już we wrześniu, w najbliższym czasie nie będzie dostępna na platformach streamingowych. Można ją nabyć poprzez stronę Jacka Moore’a i Quentina Kovalsky’ego.

KOMENTARZE

Przeczytaj także