Yes feat. Jon Anderson, Trevor Rabin, Rick Wakeman wystąpi w warszawskim Parku Sowińskiego 3 czerwca 2018 roku. W rozmowie z Jordanem Babulą wokalista Jon Anderson zdradził, jak się mają relację z muzykami, z którymi kiedyś współtworzył klasyczny skład Yes.
Izzy Stradlin zdradził, dlaczego nie wrócił do Guns N' Roses
Na pytanie, co dzieje się na linii Jon Anderson a Yes, w składzie z Alanem White’em i Steve’em Howe’em, Anderson powiedział:
Wiesz co, każdy z nas ma swoje własne życie. Muzyka Yes jest grana w tej chwili przez bardzo wiele grup na świecie. Utrzymuję kontakt z dwoma takimi zespołami – pierwszy, Yesshows, pochodzi z Holandii, drugi jest z Brazylii, nazywa się Close To The Yes. To świetne kapele. Alan i Steve też grają muzyke Yes i uważam, że to coś dobrego.
Czy jednak twoje rozstanie z Yes w 2008 roku musiało nastąpić?
Byłem w tym czasie bardzo chory, otarłem się o śmierć. Zespół chciał grać dalej, z innym wokalistą, co jestem w stanie zrozumieć. Potem jednak wróciłem do występowania – pojechałem w trasę, tylko ja, gitara i moja żona. Grałem w Warszawie (30 czerwca 2009 – przyp. jor) i na całym świecie przez trzy czy cztery lata. Ponieważ śpiewałem bardzo dobrze, odezwałem się do Chrisa i chłopaków, czy nie mógłbym wrócić do zespołu – ale się nie zgodzili. Stwierdziłem, że skoro tak, to w porządku, będę tworzył muzykę Yes samodzielnie.
Nie wydajesz się mieć wiele żalu do kolegów, w zeszłym roku wystąpiliście nawet razem podczas wprowadzenia do Rocn And Roll Hall Of Fame.
Nie mam żalu, niby dlaczego? Tak to już jest w życiu – w obrębie rodziny ludzie nie zawsze się dogadują, a zespół to rodzaj rodziny. Muzycy lubią się czasem bardziej czasem mniej, kłócą się i godzą – tak jest w każdym zespole.
Trasa koncertowa Yes feat. Jon Anderson, Trevor Rabin, Rick Wakeman rozpocznie się od koncertu w Polsce. Jon Anderson mówi:
Kochamy grać muzykę, a fani w Polsce wydają się doskonale rozumieć, o co chodzi w muzyce Yes. Za kilka dni zagramy znowu w Warszawie i cały czas ćwiczymy, bo chcemy zagrać wspaniale! Polacy mają cudowną energię, kiedy więc dostaliśmy ofertę koncertu, nie wahaliśmy się ani chwili. To świetne miejsce na pierwszy występ na trasie.
Wokalista zdradził też najbliższe plany wydawnicze i potwierdził, że nowy album Yes może ukazać się w 2019 roku:
Latem wydajemy koncertowy album i DVD z koncertu w Manchesterze, ludzie którzy nie wiedzą tak wiele o Yes czy ARW będą mogli nas zobaczyć, posłuchać i poznać. A później przyjdzie czas na nową muzykę – trzeba tylko wybrać właściwy moment.
Cały wywiad z Jonem Andersonem będzie można przeczytać w lipcowym numerze „Teraz Rocka”.
Koncert Yes feat. Jon Anderson, Trevor Rabin, Rick Wakeman już 3 czerwca w Parku Sowińskiego w Warszawie. Przed legendami brytyjskiego rocka progresywnego wystąpi legenda polskiego rocka progresywnego, zespół SBB. Początek o 18.30. Są jeszcze bilety w cenie 229/250 PLN.
rf
