Kazik Staszewski (Kult) wybiera najlepsze płyty 2017 roku

/ 11 lutego, 2018

najnowszym numerze naszego miesięcznika, który trafił do sprzedaży w ostatnią środę, znalazło się podsumowanie corocznego plebiscytu „Teraz Najlepsi”. Wy, nasi Czytelnicy, wybieraliście najlepsze Waszym zdaniem albumy i utwory, wskazywaliście również najlepszych wykonawców – zestawienie obejmowało oczywiście ubiegły rok.

Nightwish przygotowuje nowy album. Kiedy premiera?

Jak co roku, przy okazji plebiscytu „Teraz Najlepsi” poprosiliśmy polskich rockmanów o ich osobiste podsumowanie ubiegłego roku w muzyce rockowej. Jednym z zaproszonych na łamy pisma gości jest Kazik Staszewski, wokalista słynnego Kultu i jeden z najbardziej rozpoznawalnych głosów polskiego rocka, który wskazał najlepsze jego zdaniem albumu 2017 roku:

1. ZACIER – Podróże w czasie, czyli park, rower i wiewiórki. To jest potęga mądrości i muzykalności.
2. POLIGON NR 4 – Flashback. Zdolny lider i cała reszta.
3. KAZIK & KWARTET PROFORMA – Tata Kazika kontra Hedora. Bo moje i słyszałem, a poza tym autopromocja.
4. KULT – Made In Poland (czarna). Jak wyżej.
5. KULT – Made In Poland (biała). Jak wyżej, z braku laku.
6. DR MISIO – Zmartwychwstaniemy. To kapela, którą darzę wyjątkową atencją.
7. PROPHETS OF RAGE – Prophets Of Rage. Chujowe, nie wytrzymało próby czasu. Niby wszystko na swoim miejscu, a nie kręci. Niemniej z sentymentu umieszczę na liście oraz dlatego, że warto poznać, jak szybko niektóre prądy w muzyce się starzeją. To chyba wszystko, co wysłyszałem z rzeczy, które wyszły w 2017. Ale dopełnię dziesiątkę tym, czego nie słyszałem. 
8. Hey – CDN. To musi być zarąbiste.
9. ROYAL BLOOD – How Did We Get So Dark? Ci to mają jebani pomysł na brzmienie. Należy im się.
10. 19 WIOSEN – Cesarstwo zwierząt. Bo Kazio mówi, że to najlepsza kapela, a z jego zdaniem się liczę.

Obszerne podsumowanie plebiscytu „Teraz Najlepsi” znajdziecie w lutowym numerze naszego pisma. Swoje typy wskazali chociażby – Nergal, Mariusz Duda, Roman Kostrzewski, Muniek, Krzysztof Grabowski czy Piotr „Peter” Wiwczarek.

 

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także