Kerry King mówi, że śmierć Jeffa Hannemana miała wpływ na to, że Slayer postanowił przejść na emeryturę.
W 2013 roku zmarł gitarzysta Slayera, Jeff Hanneman. Kilka lat później Slayer ogłosił pożegnalną trasę i przejście na emeryturę. Zdaniem Kerry’ego Kinga te dwa wydarzenia były ze sobą powiązane, gdyż wokalista Tom Araya mocno przeżył śmierć kolegi.
W wywiadzie dla „Cucamonga” Kerry King mówi:
Myślę, że śmierć Jeffa mocniej uderzyła Toma niż mnie. I nie mówię tu z perspektywy przyjaźni. Po prostu ja tego nie przyjąłem aż tak źle jak Tom. Oczywiście, to było okropne i nikt tego nie chciał, ale to naprawdę przytłoczyło Toma. Myślę, że to dlatego chciał przejść na emeryturę wcześniej niż ja, bo uważał, że teraz jest to inny zespół. Ale w zeszłym roku znienacka Tom znowu chciał pograć ze Slayerem, a ja stwierdziłem, że nigdy nie chciałem przestawać.
Od zeszłego roku Slayer gra okazjonalnie. W zeszłym roku grupa dała dwa koncerty (trzeci zaplanowany został odwołany z powodu huraganu). Na ten koncert Slayer ma zaplanowane kilka kolejnych, także w Europie. Wśród nich będzie występ na pożegnalnym koncercie Black Sabbath w Birmingham.
Oto wszystkie ogłoszonej do tej pory koncerty Slayera, które odbędą się w 2025 roku:
- 3 lipca – Cardiff, UK @ Blackweir Fields
- 5 lipca – Birmingham, UK @ Villa Park
- 6 lipca – Londyn, UK @ Finsbury Park
- 11 lipca – Québec City, CA @ Festival d’été de Québec
- 18 września – Louisville, KY @ Louder Than Life
- 20 września – Hershey, PA @ Hersheypark Stadium
