Missy Elliott ujawniła, że jej kultowy hit z 2001 roku „Get Ur Freak On” o mały włos w ogóle by nie powstał.
W rozmowie z magazynem „Rolling Stone” artystka opowiedziała, że utwór prawie nie trafił na jej przełomowy trzeci album „Miss E… So Addictive”, ponieważ jego producent, Timbaland, był skrajnie zmęczony i chciał jak najszybciej zakończyć pracę w studiu:
On po prostu zaczął uderzać w cokolwiek. Walił w klawiaturę, bo był gotowy stamtąd wyjść.
Mimo jego zmęczenia, Missy przekonywała, że płyta potrzebuje jeszcze jednego numeru:
I nagle trafił w coś, a ja powiedziałam: „To jest to”. A on tylko: „Co? O czym mówisz?” Weszłam do kabiny i nagrałam ten utwór.
Raperka dodała, że w trakcie pisania piosenki od razu myślała o ruchu i scenie:
Spędziłam mnóstwo czasu wśród tancerzy. Na moim pierwszym tournée miałam 22 tancerzy… Kiedy tworzyłam ten numer, miałam ich przed oczami. Po prostu widziałam, jak się do niego ruszają.
W październiku magazyn „Rolling Stone” ogłosił „Get Ur Freak On” najlepszą piosenką XXI wieku.
Missy Elliott ostatni raz wydała nowy projekt w 2019 roku, EP-kę „Iconology”. Obecnie artystka pracuje nad nową muzyką.

