Legenda grunge’u wystąpi na scenie i przygotowuje płytę z piosenkami zmarłego wokalisty

/ 30 października, 2025

Jeden z najsłynniejszych zespołów grunge’owych pracuje nad płytą, a także przygotowuje się do powrotu na scenę.


Zespół Soundgarden to jedna z największych legend sceny grunge. Był to jeden z pierwszych zespołów z Seattle, który przebił się do mainstreamu, a za sprawą takich płyt jak „Superunknown” odniósł międzynarodowy sukces. Karierę zespołu zakończyła śmierć wokalisty, Chrisa Cornella, w 2017 roku. Ale jego koledzy nie powiedzieli ostatniego słowa.

Pozostali członkowie Soundgarden od pewnego czasu pracują nad płytą z piosenkami, których ukończyć przed śmiercią nie zdążył Cornell. Matt Cameron w wywiadzie dla „The Seattle Times” mówi:

To emocjonalny roller coaster. Dużo wzlotów i upadków. Wzloty towarzyszą świadomości, że ta muzyka ujrzy światło dzienne. Ale praca nad tym materiałem jest trudna.

Soundgarden to jeden z zespołów, który w tym roku zostanie włączony do Rock And Roll Hall Of Fame. Wcześniej z okazji tej imprezy dochodziło do historycznych reaktywacji. Z informacji ujawnionych w mediach społecznościowych można wywnioskować, że Soundgarden też zamierza z tej okazji dać specjalny koncert. A czy jest szansa, że potem będą kolejne koncerty? Cameron mówi:

Nie myśleliśmy o tym. Póki co próbujemy ukończyć tę muzykę. Ale myślę, że mogły być sytuacje, w których to by się sprawdziło. Kwestia zebrania odpowiednich ludzi. Pracowaliśmy z wokalistami, którzy wyrazili takie zainteresowanie.

Ceremonia włączenia do Hall Of Fame odbędzie się 8 listopada w Los Angeles i będzie transmitowana na żywo przez Disney+.

KOMENTARZE

Przeczytaj także