Lemmy opowiadał, dlaczego chciał rozwiązać Motörhead i dlaczego się to nie udało

/ 7 lipca, 2021
fot. Rick Saunders


Niewiele brakowało, a Motörhead przestałby istnieć zanim rozpoczął swoją karierę.


W pierwszych latach działalności Motörhead miał pod górkę. „New Musical Express” wybrał go “najlepszym najgorszym zespołem”, a wytwórnia nie wierzyła w jego sukces. „Classic Rock” opublikował niepublikowany wcześniej wywiad z Lemmym Kilmisterem z 1981 roku, w którym lider zespołu przyznaje, że chciał rozwiązać zespół.

Lemmy wspomina:

Nic się nie układało. Nagraliśmy album „On Parole” ale United Artists nie chciał go wydać. Chyba spodziewali się po nas płyty pop. Co gorsza, wytwórnia nie chciała nas wypuścić z kontraktu. Nawet zabukowaliśmy pożegnalny koncert w Marquee, a ja poprosiłem Teda Carrolla, żeby go nagrał. Na szczęście nie udało mu się załatwić sprzętu, więc żeby nam to wynagrodzić zaoferował nam dwa dni w studiu. Nagraliśmy tam cały album „Motörhead”, a że kontrakt z UA się skończył, byliśmy wolni.

Niedługo potem zespół zasłynął z fantastycznych koncertów, co udokumentowała płyta „No Sleep ‘Til Hammersmith”. Jej reedycja właśnie trafiła do sprzedaży, a więcej o niej przeczytacie w lipcowym „Teraz Rocku”, który jest w sprzedaży.

LIPCOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE

fot. Rick Saunders

KOMENTARZE

Przeczytaj także