Lucasfilm podjął niespodziewaną decyzję dotyczącą spin-offów „Gwiezdnych Wojen”

/ 21 czerwca, 2018

Ostatni film z uniwersum Gwiezdnych Wojen, który był oczywiście kolejnym już spin-offem serii – „Han Solo: Gwiezdne wojny – historie” – okazał się finansową klapą. Produkcja jest najmniej dochodowa ze wszystkich filmów z tego uniwersum, a dodatkowo spotkała się z dość dużą krytyką. To właśnie brak zainteresowania ze strony fanów zmusił Lucasfilm i Disneya do przeanalizowania sytuacji.

„To 2” już powstaje – opublikowano zdjęcie z planu

Amerykański portal Collider donosi, że studio ma podobno zrezygnować ze swoich ambitnych planów dotyczących regularnych premier spin-offów „Gwiezdnych Wojen”. Film Rona Howarda przyniesie prawdopodobnie spore straty, więc decyzja podyktowana jest względami marketingowymi, ale również wizerunkowymi – „Han Solo: Gwiezdne wojny – historie” spotkało się z niespotykaną do tej pory krytyką. Nie wiem na razie, co z zapowiedzianym już filmie o Bobie Fetcie Jamesa Mangolda. W tej sprawie trzeba czekać na oficjalne stanowisko Lucasfilm.

Wielu ekspertów zakładało, że „Han Solo: Gwiezdne Wojny – historie” pobije rekord otwarcia weekendu z Memorial Day, który – przypomnijmy – należy do filmu „Piraci z Karaibów: Na krańcu świata” z 2007 roku (film miał wówczas ponad 114 milionów dolarów przychodu).

Te kalkulacje okazały się jednak grubo przesadzone, ponieważ nowy film osadzony w uniwersum Gwiezdnych Wojen zanotował otwarcie w granicach 83 milionów dolarów (licząc cztery dni – 101 milionów), czyli wynik o około 40% gorszy, niż zakładano. Oznacza to, że „Han Solo” jest zaledwie na 7. pozycji w całej historii Memorial Day.

Nie tylko słabe otwarcie, ale również późniejsze wyniki pokazują, że produkcja jest finansową klapą studia Lucasfilm i Disneya.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także