Minikoncert akustyczny o tytule „Grube upudlenie" Łydki Grubasa składa się z sześciu utworów. Są to mocno przearanżowane przeboje zespołu oraz jeden kower – nieformalny hymn festiwalu Zacieralia, „Wieczorne telefony", wykonywany w oryginale przez Wiesława Miernika. Pomysł na wersje akustyczne powstał w czasie narodowej kwarantanny.
Bartosz „Hipis" Krusznicki , wokalista Łydki, mówi:
Kiedy wszyscy utknęli w swoich domach, za punkt honoru postawiliśmy sobie nie odpuszczać, tylko działać ze zdwojoną mocą. Jednym z naszych pomysłów był szybki koncert na akustykach, jednak z biegiem czasu koncepcja ewoluowała. Podczas opracowywania kawałków w wersji „unplugged” nowe melodie chwyciły nas za serce na tyle, że skończyło się na nagraniach studyjnych, mini trasie wakacyjnej, oraz obrazku do nagrań, który właśnie ma swoją premierę".
Akustyczne wersje utworów graliśmy podczas wspomnianej trasy wakacyjnej, gdzie zostały kapitalnie przyjęte przez Publiczność. Jesienią również będzie można je usłyszeć, w towarzystwie kilku innych naszych kawałków, zaaranżowanych całkowicie na nowo. W ramach „normalnej” trasy również szykuje się nam parę wyjątkowych koncertów „unplugged”.
%%REKLAMA%%
W wersjach akustycznych pojawiają się goście, m. in. Piotr „Lolek" Sołoducha (Enej) grający na akordeonie, Roland Biliński (Romanca) na skrzypcach czy Marcin Rumiński (Shannon) na dudach hiszpańskich.
Cały występ możecie obejrzeć poniżej.
rf
