Marilyn Manson i Johnny Depp znowu razem w teledysku [WIDEO]

/ 14 listopada, 2017

Marilyn Manson udostępnił w sieci kolejny teledysk, który promuje ostatni studyjny krążek artysty „Heaven Upside Down”. Po raz kolejny wokalista zaprosił do współpracy swojego przyjaciela, aktora Johnny'ego Deppa

Max Cavalera zapowiada nowy album Soulfly

Tym razem obraz zrealizowano do utworu „KILL4ME”, który – rzecz jasna – wywoła pewne kontrowersje. Teledysk jest przeznaczony wyłącznie dla dorosłych widzów, o czym jesteśmy poinformowani na samym początku komunikatem „Parental Advisory: Explict Content”. W klipie, w którym postawiono przede wszystkim na erotyzm, oprócz Mansona oraz Deepa widzimy także kilka roznegliżowanych modelek. Poniżej możecie zapoznać się z efektem końcowym:

Powrót na scenę i nowy basista

Marilyn Manson powrócił na scenę 5 listopada i zagrał pierwszy koncert, po przerwie spowodowanej przez wypadek, w ramach festiwalu Ozzfest Meets Knotfest, kiedy to na wokalistę przewróciło się rusztowanie z elementem scenografii. Od razu też wywołując kontrowersje. Muzyk bowiem w trakcie wykonywania jednego z utworów zaczął „strzelać” z półautomatycznej broni do publiczności tam zgromadzonej. Udawane strzelanie, przez wielu odbierane było jako coś nietaktownego, zwłaszcza po niedawnej strzelaninie w Teksasie (26 osób znajdujących się w kościele zginęło). Ponadto, w kalifronijskim San Bernandino, w grudniu 2015 roku doszło do innej masakry, w której śmierć poniosło 15 osób.

Do całej sytuacji odniósł się później sam artysta, który wydał specjalne oświadczenie:

W epoce, w której masowe strzelaniny stały się codziennym wydarzeniem, był to rodzaj przedstawienia, które miało zwrócić uwagę na to, jak łatwo można uzyskać dostęp do broni półautomatycznej i jak łatwo zostało to uznawane za coś normalnego. Moja sztuka zawsze była reakcją na kulturę popularną, moim zadaniem jest to, aby ludzie zastanowili się nad strasznymi rzeczami, które dzieją się na tym świecie. Mój występ nie miał na celu okazywania braku szacunku czy braku współczucia. Mikrofon, którego użyłem na scenie, został mi przekazany za zgodą policjanta. Moja empatia wędruje do każdego, kto został dotknięty nieodpowiedzialnym i nagannym użyciem PRAWDZIWEJ broni. 

14 listopada, czyli już dzisiaj, rusza europejska część trasy promującej dziesiąty studyjny album zatytułowany „Heaven Upside Down”, który ukazał się na początku października. Warto zaznaczyć, że podczas tych koncertów w zespole Mansona na basie będzie już grał Juan Alderete znany z zespołów The Mars Volta oraz Racer X, który zastąpił na tym stanowisku Twiggy'ego Ramireza, oskarżonego o gwałt. 

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także