Mariusz Duda wskazuje płyty, które odmieniły jego spojrzenie na progrock

/ 9 września, 2021


Lider zespołów Riverside i Lunatic Soul opowiedział o muzyce, która odmieniła jego życie.


We wrześniowym numerze „Teraz Rocka” pytamy muzyków o ulubione albumy z ostatnich 30 lat. Wśród nich znalazł się Mariusz Duda.

Lider zespołów Riverside i Lunatic Soul odpowiedział:

Jeśli musiałbym wybrać jakieś płyty, z pewnością wybrałbym te, które – co by nie mówić – były ważnym zapalnikiem mojej przyszłej pracy zawodowej. Wiele z nich było wydanych przed genialnym 1991 rokiem – który w muzycznej terminologii powinien chyba być rokiem końca jednej ery i początkiem kolejnej – ale te po 1992 pomogły mi najbardziej. Płyty takie jak „Images And Words” Dream Theater, “Into The Labirynth” Dead Can Dance, “Up The Downstair” Porcupine Tree i “The Bends” Radiohead sprawiły, że zacząłem myśleć o rocku progresywnym inspirowanym wcześniej głównie Genesis i Marillion w zupełnie inny sposób. Doświadczenie zdobywałem na swoim węgorzewskim Xanadu w latach 1992-1996, ale szanse na wykorzystanie tych inspiracji dostałem dopiero kilka lat później w Riverside. Kolejny raz wszedłem do tej samej rzeki (The Same River).

Odpowiedzi innych muzyków, a także inne materiały podsumowujące ostatnie 30 lat w rocku znajdziesz we wrześniowym numerze „Teraz Rocka”. Wrześniowy „Teraz Rock” jest już w sprzedaży.

WRZEŚNIOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także