Maroon 5 dał najgorszy występ w historii Super Bowl? Zespół pod falą krytyki [WIDEO]

/ 4 lutego, 2019

Super Bowl to finał rozgrywek NFL – amerykańskiego futbolu. Zgodnie z wieloletnią tradycją, w przerwie meczu na murawie stadionu występuje jakiś wielki artysta. Wcześniej tego zaszczytu dostąpili między innymi Prince, The Rolling Stones, Bruce Springsteen, Red Hot Chili Peppers, Paul McCartney, Michael Jackson i Madonna. W tym roku do tego grona dołączył Maroon 5 i według wielu komentatorów był to najgorszy koncert w historii Super Bowl. Dlaczego?

Chociaż do zespołu dołączyli Travis Scott i Big Boi, wielu było zawiedzionych brakiem niespodzianek podczas tego krótkiego występu. Super Bowl jest okazją do zaproszenia niezwykłych gości. Dużo osób było rozczarowanych też tym, że grupa nie wykonała „Sweet Vicory” z serialu „SpongeBob”, mimo że w zapowiedziach wykorzystała fragment tego utworu, a podczas koncertu pojawił się klip z serialu, co wielu odczytało jako zapowiedź wykonania tej piosenki na żywo. Miał to był hołd dla zmarłego w listopadzie 2018 roku twórcy Sponge Boba, Stephena Hillenburga. No i wreszcie wiele głosów zarzucało, że występ Maroon 5 pozbawiony był jakichkolwiek emocji, był wykalkulowany i nie dorównywał ekspresją innym występom podczas tego najważniejszego sportowego święta Amerykanów.

%%REKLAMA%%

Wokalista Maroon 5, Adam Levine, odniósł się do krytyki, w oświadczeniu, w którym napisał:

Dziękujemy wszechświatowi, że mieliśmy historyczną szansę zagrania na największej scenie świata. Dziękujemy naszym fanom za umożliwienie spełnienia naszych marzeń. I dziękujemy naszym krytykom, że zawsze motywują nas, byśmy byli coraz lepsi.

A Wy jak oceniacie ten występ na Super Bowl? Możecie go obejrzeć na oficjalnym kanale NFL na YouTube.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także