Martin Scorsese: Filmy Marvela to nie kino

/ 5 października, 2019

Martin Scorsese zalicza się do najsłynniejszych i najbardziej szanowanych reżyserów świata. Każdy jego film wyczekiwany jest przez miłośników kina. Co zatem on sam myśli o filmach chociażby Marvela? Jak się okazuje, nie ma na ich temat dobrej opinii.

Zobacz zwiastun "Irlandczyka" Martina Scorsese

W wywiadzie dla „Empire” reżyser powiedział:

Nie oglądam ich. Próbowałem, ale to nie jest kino. Są dobrze zrobione, aktorzy dają z siebie wszystko biorąc pod uwagę okoliczności, ale najbliżej im do parków rozrywki. Nie jest to kino, w którym istoty ludzkie starają się przekonać emocjonalne i psychologiczne doświadczenia innych istot ludzkich.

Na taki komentarz zareagował stanowczo James Gunn, jeden z twórców filmów Marvela. Napisał on na Twitterze:

Byłem oburzony, kiedy ludzie protestowali przeciwko „Ostatniemu kuszeniu Chrystusa” nawet nie widząc filmu. Teraz jestem zasmucony, że on podobnie ocenia moje filmy. Mimo to zawsze będę uwielbiał Scorsese’a i będę wdzięczny za jego wkład w kino. Nie mogę się doczekać „Irlandczyka”.

%%REKLAMA%%

Irlandczyk” to najnowszy film Martina Scorsese, który polską premierę będzie miał w listopadzie. Jest to osadzona w powojennej Ameryce epicka gangsterska opowieść widziana oczami weterana II wojny światowej Franka Sheerana, oszusta i płatnego mordercy pracującego dla najbardziej osławionych przestępców XX wieku. Rozgrywająca się na przestrzeni kilkudziesięciu lat saga poświęcona jest jednej z największych zagadek kryminalnych w historii Stanów Zjednoczonych.

rf | fot. Siebbi

KOMENTARZE

Przeczytaj także