Metallica, Black Sabbath, Foo Fighters, Kiss i inni wspominają Neila Pearta

/ 11 stycznia, 2020

Neil Peart, wieloletni perkusista Rush, zmarł 7 stycznia 2020 roku w wieku 67 lat po kilkuletniej walce z nowotworem mózgu. Na wieść o jego śmierci zareagowali liczni artyści z całego świata.

Paul Stanley z Kiss napisał:

Okropna wiadomość. Neil Peart zmarł po kilkuletniej walce z nowotworem mózgu. Jego późniejsze życie pełne było rodzinnych tragedii. Jestem bardzo zasmucony i zszokowany.

Jego kolega z zespołu, Gene Simmons, napisał:

Modlitwy i kondolencje dla rodziny Peartów, fanów i przyjaciół. Neil był przyjaznym człowiekiem. R.I.P.

King Diamond napisał:

Jestem niewiarygodnie zasmucony, że mój ulubiony perkusista, Neil Peart, nas opuścił. Trudno znaleźć słowa, które wyraziłyby, jak zainspirował wielu muzyków. Na zawsze pozostanie na szczycie mojej listy. Pożegnanie prawdziwego króla.

Scott Ian z Anthrax napisał:

Największy wszech czasów. RIP Neil Peart. Wzniosę za niego toast i będę udawał, że gram na perkusji do „Toma Sawyera”.

Geezer Butler z Black Sabbath:

Ze smutkiem dowiedziałem się o śmierci Neila Pearta. RIP.

Mike Portnoy z Dream Theater:

Wiadomość o śmierci jednego z moich największych bohaterów mnie doszczętnie zdruzgotała. Najszczersze kondolencje dla zespołu, ekipy i rodziny.

Kirk Hammett z Metalliki napisał:

RIP mistrzu.

%%REKLAMA%%

Dave Grohl z Foo Fighters napisał:

Świat stracił prawdziwego giganta rocka. Był inspiracją dla milionów, miał wyjątkowe brzmienie, które zainspirowało pokolenia muzyków (w tym mnie), żeby wziąć pałeczki do ręki i gonić marzenia. Był miłym, rozważnym i błyskotliwym człowiekiem, który rządził naszymi radiami i gramofonami nie tylko za sprawą swojego bębnienia, ale też pięknych słów.

Wciąż doskonale pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem „2112”. Wówczas po raz pierwszy wsłuchiwałem się w perkusję. Od tego dnia muzyka nie była już taka sama. Jego moc, precyzja i kompozycja były niezrównane. Nie bez powodu nazywano go „Profesorem”: wszyscy się od niego uczyliśmy.

Lars Ulrich z Metalliki napisał:

Dziękuję Neil. Dziękuję, że mnie inspirowałeś, pomagałeś mi i doradzałeś, zwłaszcza na początku, gdy poświęciłeś czas, żeby porozmawiać z młodym, zielonym duńskim perkusistą o nagraniach, sprzęcie i możliwościach, które przed nim są.


REKLAMA

Metallica – Wydanie Specjalne” cały czas dostępne jest w naszym sklepie internetowym. Ponadto od teraz ponownie kupisz je w wybranych salonach prasowych (Empik, inMedio oraz Relay). Cena pisma to jedyne 19,99 zł.

Na 144 stronach „Metallica – Wydanie Specjalne” znajdziesz między innymi:

  • Historie wszystkich albumów zespołu
  • Oko w oko z muzykami, czyli dwanaście szczerych wywiadów
  • Za kulisami polskich koncertów: wódka w Katowicach i Dżem w Krakowie
  • I wiele, wiele więcej!

Rozglądaj się za taką okładką:

 

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także