Metalmania 2018. Dwa nowe zespoły w składzie

/ 27 lutego, 2018

Już 7 kwietnia odbędzie się XXIV edycja Metalmanii. Na dwóch scenach zaprezentuje się czołówka zagranicznej oraz polskiej sceny metalowej i tego dnia w Spodku wystąpią 24 zespoły. Właśnie ogłoszono, że na Dużej Scenie zagra szwedzka formacja InSammer, natomiast koncerty na Drugiej Scenie rozpoczną się od występu zespołu Ketha.

Neil Young krytykuje cyfrowy rynek muzyczny

Headlinerem festiwalu będzie norweski Emperor, ponadto wystąpią m.in. Napalm Death, Destroyer 666, Kat & Roman Kostrzewski, Xentrix, Mekong Delta czy Wolf Spider. 

Oficjalny plakat tegorocznej Metalmanii przygotował sam Zbigniew M. Bielak, architekt i wizjonerski ilustrator, znany wam z okładek do płyt takich metalowych grup jak Ghost, Watain, Mayhem, Vader czy Paradise Lost.

Ceny biletów w przedsprzedaży prezentują się następująco:

  • FAN – 666 PLN
  • Loża – 355 PLN
  • Sektory czerwone H, J – 260 PLN
  • Sektory czerwone + sektory niebieskie do X rzędu – 220 PLN
  • Sektory niebieskie od XI rzędu – 180 PLN
  • Płyta – 190 PLN

Dzisiaj też organizatorzy podali kto poprowadzi najbliższą edycją Metalmanii. Będzie nim dziennikarz Jarek Szubrycht, redaktor naczelny „Gazety Magnetofonowej”, który stał już na scenie festiwalu – wówczas w roli wokalisty zespołu Lux Occulta.  

Pierwsza edycja Metalmanii odbyła się 4 i 5 kwietnia 1986 roku w katowickim Spodku. Później na festiwali ściągały gwiazdy wszelkich odmian metalu z całego świata. Dimmu Borgir, Therion, The Gathering, Opeth, Cannibal Corpse, Moonspell, Anathema, Testament to tylko kilka z nich. Wiele z tych koncertów zostało uwiecznionych na płytach CD i DVD. Ostatnia Metalmania, przed dłuższą przerwą, odbyła się w 2008 roku, a jej gwiazdami były zespoły MegadethThe Dillinger Escape PlanSatyricon Overkill

W 2017 festiwal na polską mapę koncertową powrócił. Dwudziesta trzecia odbyła się 22 kwietnia w katowickim Spodku i wystąpiły podczas niej takie gwiazdy jak m.in. SamaelCoronerMoonspell czy Sodom

mg I fot: Karolina Rokita

KOMENTARZE

Przeczytaj także