Michael Bublé ujawnił, że pracuje nad swoim pierwszym albumem country.
W podcaście „Not Gonna Lie with Kylie Kelce” niespodziewanie podzielił się szczegółami projektu, nad którym intensywnie pracuje:
Nie wiem nawet, czy powinienem o tym mówić. Kocham muzykę country, kocham ją od zawsze. Pojechałem do Nashville, współpracuję z producentem Dannem Huffem… i stworzyłem coś w rodzaju listu miłosnego do muzyki country. To oldschoolowe brzmienie, nie współczesne. To moja własna interpretacja. Nigdy wcześniej nie miałem tak wspaniałego doświadczenia muzycznego. Jestem ogromnie podekscytowany tą płytą. Nie wiem, czy pokocha ją choćby 10 osób, ale naprawdę mnie to nie obchodzi.
Artysta przyznał też, że do nagrania albumu zainspirowali go jego koledzy z programu „The Voice”: Kelsea Ballerini, Blake Shelton i Reba McEntire.
Zapytany o datę premiery, Bublé szczerze przyznał, że album nie jest jeszcze gotowy:
Wiem tylko, że to będzie coś naprawdę dobrego. Album nie jest ukończony, wciąż nad nim pracuję. Ale ten projekt jest dla mnie wyjątkowy. Jest naprawdę piękny.
W dalszej części rozmowy piosenkarz opowiedział także o swojej ogromnej miłości do świątecznych utworów. Jego album „Christmas” pozostaje jednym z najpopularniejszych i najlepiej sprzedających się świątecznych wydawnictw na świecie.

