Amerykański zespół rockowy, który miał już nie wracać na scenę przeżywa ponowny rozkwit popularności.
Zespół Eagles należy do najpopularniejszych amerykańskich zespołów rockowych. W latach 70. święcił tryumfy a jego przeboje takie jak „Hotel California” znają wszyscy. Grupa rozpadała się i zawieszała działalność. Pierwszy raz w 1980 roku, by powrócić w latach 90.
Drugi raz zawiesiła działalność w 2016 roku po śmierci wokalisty i gitarzysty Glena Freya. Wówczas Don Henley miał powiedzieć, że nie wyobraża sobie, by Eagles mieli jeszcze wrócić na scenę.
Ale wrócili i teraz przeżywają kolejny wzrost popularności. Dowodem tego są koncerty w słynnej Spehre w Las Vegas. Eagles po raz pierwszy tej nowoczesnej hali zagrali we wrześniu 2024 roku i przez ponad rok dali w niej już ponad 40 koncertów. Zainteresowanie nie maleje i Eagles ogłosili kolejną serię koncertów w Sphere, która zacznie się pod koniec października, a skończy pod koniec lutego 2026 roku. Wtedy zespół będzie miał na koncie 52 występy w Sphere: więcej niż U2, które zagrało ich 40 oraz Dead & Company, którzy zagrali ich 48.
Koncerty w Sphere słyną ze swojej widowiskowości na co pozwala nowoczesna technologia tej hali.

