Moonspell nagra concept album

/ 12 marca, 2017

Nowy album Moonspell, pod tytułem „1755”, ukaże się 3 listopada i będzie zawierał teksty wyłącznie po portugalsku. Tematem przewodnim – słynne trzęsienie ziemi w Lizbonie. 

Kolejne pozamuzyczne atrakcje podczas Metalmanii

Tytuł płyty to data trzęsienia ziemi w stolicy Portugalii, do którego doszło 1 listopada 1755 roku. Jego siłę szacowano na od 8 do 9 stopni w skali Richtera. W jego wyniku oraz w następstwie tsunami i setek pożarów Lizbona została doszczętnie zniszczona. Było to bowiem jedno z największych trzęsień ziemi w historii naszego kontynentu. Katastrofa pociągnęła za sobą około 90 tysięcy ofiar śmiertelnych. O tym tragicznym wydarzeniu poświęcone będą teksty na najnowszym albumie Moonspell.

Pierwotnie na „1755” miały się znaleźć cztery kompozycje (planowano wydanie EPki), a płytę z nimi zespół miał dodać do swojego koncertowego DVD „Lisboa Under The Spell”, które ukaże się w przyszłym roku. 

Zakochaliśmy się w tym pomyśle, aby śpiewać w naszym języku narodowym, czyli portugalskim. Czekaliśmy na odpowiednią chwilę. Muzycznie będzie to cięższy album niż „Extinct” [poprzedni krążek Moonspell, który ukazał się w 2015 – przyp. szy]. Ziemia zadrży, nie zabraknie precyzji związanej ze wsparciem orkiestracji oraz instrumentów perkusyjnych. Zależy nam, żeby słuchacze poczuli klimat XVIII-wiecznej Lizbony. Śpiewanie po portugalsku daje mi możliwość wyrażania się w inny sposób. Moim zadaniem jest rola osoby, która ocalała z trzęsienia ziemi, który błąka się po ruinach i jego zadaniem jest opowiedzenie o tym wszystkim, co się wydarzyło

– powiedział frontman grupy, Fernando Ribeiro dla portalu Blabbermouth.

We wcześniejszym wywiadzie dla Spark TV lider zespołu powiedział ponadto:

Zawsze byłem bardzo zafascynowany apokalipsą, końcem rzeczy. Doświadczyliśmy tego w XVIII wieku, w 1755 roku. Nie dotyczy to tylko zniszczenia oraz ofiar ludzkich, to jedno z największych trzęsień ziemi w Europie, ale również wpłynęło ono na to, jak ludzie patrzyli na Bogów, na religię, to się zmieniło. To było tragiczne i traumatyczne, ale dzięki trzęsieniu ziemi narodziła się nowoczesna Portugalia, która później będzie cieszyła się dobrobytem. Przed trzęsieniem, wszystko szło w dół, była korupcja, chciwość. Myślę więc, że to ciekawy temat, jest to jeszcze bardziej interesujące, gdyż mogę zrobić to w języku portugalskim, czyli tam gdzie się to wydarzyło. 

Zespół obecnie znajduje się w fazie przedprodukcji. Nad przebiegiem czuwa John Phipps w swoim domowym studiu Inferno. Za produkcję odpowiada Tue Madsen, który nadawał brzmienie czterem poprzednim krążkom Moonspell

Przypomnijmy, że grupa zagra 22 kwietnia w katowickim Spodku podczas tegorocznej edycji Metalmanii. Swój udział w wydarzeniu potwierdziły też takie kapele, jak m.in.: Samael, Sodom, Coroner, Vader czy Tygers of Pan Tang. To nie pierwszy raz, gdy grupa odwiedzi ten festiwal. To podczas Metalmanii w 1995 roku muzycy Moonspell po raz pierwszy usłyszeli, jak fani skandują nazwę ich zespołu. Fragmenty koncertu z 2004 roku znalazły się na DVD „Lusitanian Metal”. Po raz ostatni Portugalczycy zjawili się na festiwalu podczas XX odsłony, w 2006 roku.

Ceny biletów w przedsprzedaży:

  • FAN – 666 PLN (tylko na stronie organizatora)
  • Loża – 355 PLN
  • Sektory czerwone H, J – 260 PLN
  • Sektory czerwone + sektory niebieskie do X rzędu – 195 PLN
  • Sektory niebieskie od XI rzędu – 160 PLN
  • Płyta – 170 PLN

Bilety można kupić m.in. na stronie Ticketpro.

Portugalski zespół Moonspell powstał w 1989 roku (wówczas pod inną nazwą – Morbid God, od 1992 – już jako Moonspell). Ich muzykę klasyfikuję się jako połączenie black oraz gothic metalu. Na koncie mają dziesięć studyjnych albumów.

Moonspell: „Domina”

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także