Mötley Crüe odpowiedział na pozew Micka Marsa. Odniósł się do grania z playbacku

/ 7 kwietnia, 2023


Zespół Mötley Crüe zareagował na pozew złożony przez byłego gitarzystę.


Mick Mars, który kilka miesięcy temu rozstał się z Mötley Crüe złożył pozew przeciwko zespołowi. W pozwie gitarzysta zarzuca grupie, że po ogłoszeniu odejścia obcięto jego wpływy z 25 do 5 procent. Ponadto wspomina, że prawnicy Mötley Crüe mówili mu, że powinien się cieszyć, że dostał cokolwiek, bo nic mu się nie należy. Dodatkowo Mars twierdzi, że basista Nikki Sixx podczas ostatniej trasy nie zagrał „ani jednej nuty na żywo” i wszystkie jego partie zostały zarejestrowane wcześniej.

Mötley Crüe zareagował na zarzuty byłego gitarzysty wydając oficjalne oświadczenie, w którym twierdzi, że Mick Mars w 2008 roku podpisał umowę zgodnie, z którą jeśli którykolwiek z członków rozstanie się z zespołem, nie będzie mu przysługiwać jakiekolwiek wynagrodzenie z występów:

Pomimo faktu, że zespół nie jest Mickowi nic winny, a Mick jest winny zespołowi miliony w zaliczkach, których nie zwrócił, grupa zaoferowała Mickowi hojną wypłatę w podziękowaniu za jego zaangażowanie w zespół. Zmanipulowany przez prawnika i menadżera Mick odmówił jej przyjęcia i złożył ten paskudny pozew. Jego wypowiedzi na temat występów na żywo są równie chybione.

Mötley Crüe zawsze wykonuje swoje piosenki na żywo, ale podczas ostatniej trasy Mick miał problemy z zapamiętaniem akordów, grał złe piosenki i ciągle popełniał błędy, co doprowadziło do jego odejścia z zespołu.

Grupa dodaje też, że pomimo pomówień ze strony Marsa czuje do niego empatię i życzy mu jak najlepiej. Ma też nadzieję, że jego kierowani chciwością doradcy będą mu doradzali lepiej.

Def Leppard i Mötley Crüe zagrają w Polsce – 31 maja 2023 roku. Koncert odbędzie się w Tauron Arenie Kraków. Miejsce Micka Marsa zajmie John 5.

KOMENTARZE

Przeczytaj także