Neil Young dokończył koncert, mimo że odcięli mu zasilanie [WIDEO]

/ 29 maja, 2019

Neil Young wystąpił w miniony weekend wraz z zespołem The Promise Of Real na kalifornijskim festiwalu Napa Valley. Władze festiwalu surowo przestrzegają terminów i koncert miał zakończyć się punktualnie o 22.00. Artysta jednak grał dłużej, więc odłączono mu zasilanie dźwięku. To jednak nie powstrzymało go przed dokończeniem utworu „Rockin’ In The Free World”. Pomogli mu w tym fani, którzy chóralnie odśpiewali refren.

Całość możecie obejrzeć poniżej (właściwa akcja od 8:00).

Chociaż Neil Young koncertuje z The Promise Of Real, zapowiedział niedawno powrót jego najsłynniejszego zespołu, jakim jest Crazy Horse.

Neil Young i Crazy Horse współpracują ze sobą od 1969 roku. Ich pierwszym wspólnym albumem był „Everybody Knows This Is Nowhere” z 1969 roku. Przez lata muzycy nagrali wspólnie wiele ważnych płyt, w tym „Ragged Glory”. Ostatnim albumem był „Pychedelic Pill” z 2012 roku. Potem Neil Young nagrał kilka solowych płyt.

Nieco ponad miesiąc temu Young zapowiedział nagranie nowego albumu z Crazy Horse:

Mamy 11 nowych kawałków. Nagrania ruszą jeszcze w tym tygodniu. Zespół nie może doczekać nagrania nowego albumu, który będzie kontynuował naszą historię. Mamy nadzieję, że fanom spodoba się nowa muzyka, którą wydamy w tym roku, bo nam wciąż sprawia frajdę jej granie.

%%REKLAMA%%

Będzie to pierwszy od lat album Crazy Horse bez udziału gitarzysty Franka Sampedro, który dołączył do grupy w 1975 roku, a który ostatnio ogłosił przejście na emeryturę. Jego miejsce zajmie Nils Lofgren, znany z występów w E Street Band i udziału na niektórych płytach Neila Younga.

rf | fot. 6tee-zeven

KOMENTARZE

Przeczytaj także