Nergal mówi, co mu się nie podoba w reakcjach na nową muzykę Behemotha

/ 28 kwietnia, 2025

Fani poznali przedsmak nadchodzącego albumu zespołu Behemoth. Jak zareagowali na nową muzykę?


9 maja ukaże się najnowszy album zespołu Behemoth zatytułowany „The Shit Ov God”. Fani poznali już trzy single z tej płyty i zaczęli wyrabiać sobie opinię na temat całości. Czy słuszną?

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Adam Nergal Darski mówi, że nie jest przekonany, gdy fani porównują nową muzykę do twórczości Behemotha sprzed 20-25 lat:

Tak mówią, ale mi się to nie podoba. Po singlu The Shadow Elite ludzie pisali „o fajnie, jak stary Behemoth”. Rzygać mi się chce od takich opinii, ale nie będę się na nie obrażał. Niech każdy myśli, co chce. Ostatnią moją myślą byłoby nagrać płytę, jak kiedyś, bo połowa z osób, które słuchały wtedy Behemotha albo nie żyje albo zespół ich już nie interesuje. Z resztą ja tak nie potrafię… nie umiem sfabrykować muzyki na życzenie. Poza tym mnie najbardziej interesują młodzi ludzie, najbardziej otwarci, oni są najważniejsi. Jeszcze z 15 lat temu, na różnych forach internetowych, jak chcieli nam dojebać, to pisali, że „Behemoth to black metal dla kindermetalowców”. Chwilę mi zajęło, żeby zrozumieć, że to tak naprawdę wielki komplement. Gdy Morbid Angel gra trasę to średnia wieku pod sceną wynosi 50 lat i trzy włosy na głowie. Super, sentyment, ekstra. Tylko że ci ludzie zaraz umrą a legenda razem z nimi. Kiedy Behemoth gra koncerty, w pierwszym rzędzie widzę 15-17-latków, a w kolejnych rzędach ich rodziców. A ostatnio w Stanach Zjednoczonych przyszły trzy pokolenia: babcia, syn i wnuczka. Ona miała 12 lat, on koło 40, a babcia koło 60. Wszyscy w naszych uniformach. Łączymy pokolenia i dla mnie to jest osiągnięcie!

Behemoth właśnie wystąpił we wrocławskiej Hali Stulecia. Ten koncert był jedynym polskim przystankiem na europejskiej trasie Behemotha. O tym, dlaczego legenda metalu występuje ostatnio w Polsce tak rzadko, wypowiedział się na łamach „Teraz Rocka” jej lider, Nergal.

Obszerny wywiad z Nergalem znajdziecie na łamach majowego „Teraz Rocka”, który do sprzedaży trafi już 30 kwietnia.

KOMENTARZE

Przeczytaj także