Ozzy Osbourne chciał Miachela Schenkera w swoim zespole. Dlaczego odmówił?

/ 11 kwietnia, 2021


Gitarzysta miał szansę dołączyć do zespołu Ozzy’ego Osbourne’a po śmierci Randy’ego Rhoadsa w 1982 roku.


Michael Schenker opowiedział w wywiadzie dla podcastu Eddiego Trunka, że po tragicznej śmierci Randy’ego Rhoadsa zgłosił się do niego Ozzy Osbourne z propozycją dołączenia do jego zespołu.

Schenker mówi:

Kiedy Randy Rhoads zginął, Ozzy zadzwonił do mnie w środku nocy i powiedział, że potrzebują gitarzysty. Randy był moim wielkim fanem i musiał rozmawiać o mnie z Ozzym. Zapytał, czy pomogę im z trasą i czy jestem w stanie się nauczyć piosenek. Ale byłem w trakcie pracy nad „Assault Attack” i Cozy Powell powiedział mi: „Michael, nie rób tego, jesteśmy urobieni po łokcie”. Wiele zespołów wówczas chciało, żebym do nich dołączył i musiałem im wszystkim odmawiać.

Więcej o historii Ozzy’ego Osbourne’a i Black Sabbath znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym zespołowi.

BLACK SABBATH I OZZY OSBOURNE – WYDANIE SPECJALNE

KOMENTARZE

Przeczytaj także