Pantera odwołuje kolejny koncert w Europie z powodu oskarżeń o rasizm. Czy trasa jest zagrożona?

/ 26 stycznia, 2023


Kolejny koncert Pantery został odwołany. Czy zagrożona jest cała trasa?


Pantera wiosną miała ruszyć w europejską trasę koncertową. Niestety, pojawiły się problemy. Organizatorzy wielkich festiwali Rock Im Park i Rock Am Ring poinformowali, że postanowili usunąć Panterę z festiwali po „intensywnych rozmowach z artystami, partnerami i festwalowiczami”. Teraz odwołany został koncert Pantery w Austrii, który miał się odbyć 31 maja.

Odwołania niemieckich koncertów domagała się niemiecka Partia Zielonych, twierdząc że Philip Anselmo „wielokrotnie i świadomie wykonywał nazistowskie gesty i krzyczał rasistowskie hasła”. Dodatkowo rzeczniczka Zielonych, Réka Lörincz protestowała przeciwko „promocji rasistowskiej i nieludzkiej ideologii” na „byłych terenach Nazistów”. Festiwal Rock Im Park odbywa się w Norymberdze, gdzie w latach 1933-1938 Adolf Hitler organizował nazistowskie wiece.

Również austriacka Partia Zielonych domagała się odwołania koncertu, nawołując:

Ze względu na swoją przeszłość Wiedeń w szczególności ma historyczną odpowiedzialność stawiania oporu wszelkim przejawom prawicowego ekstremizmu. Pojawienie się Pantery zupełnie przeczy tej odpowiedzialności. Nie ma miejsca na hitlerowskie pozdrowienia w Wiedniu.

Póki co nie wiadomo, jaki czeka los pozostałe zaplanowane koncerty europejskiej trasy.

Zarzuty o „nazistowskie gesty” i „rasistowskie hasła” zapewne dotyczą incydentu z imprezy Dimebash w 2016 roku, gdy do sieci trafiło nagranie, na którym Anselmo rzekomo wykonuje nazistowski gest i krzyczy słowa „white power”. W 2019 roku w wywiadzie dla „Kerrang!” Anselmo zaprzeczył:

Uważam, że to absurdalne. To wyrwany z kontekstu żart, przez który zrobili ze mnie Hitlera. Nie jestem taki. Do każdego podchodzę indywidualnie. Mam miłość w moim sercu.

Pantera będzie jedną z gwiazd Metal Hammer Festival, który odbędzie się 5 czerwca 2023 roku w łódzkiej Atlas Arenie.

Zespół powrócił na scenę po 20 latach przerwy, celebrując zmarłych braci Abbott.

KOMENTARZE

Przeczytaj także