Phil Collins wrócił na scenę. Pierwszy pełnowymiarowy koncert od 7 lat [WIDEO]

/ 4 czerwca, 2017

W piątkową noc, 2 czerwca, w Echo Arena w Liverpoolu, do koncertowania powrócił Phil Collins w ramach trasy Not Dead Yet. Był to bowiem jego pierwszy pełnowymiarowy występ od 2010 roku. Nie zabrakło muzycznych niespodzianek. 

Accept zapowiada nowy album

Wokalista oraz perkusista najbardziej znany z występów w zespole Genesis nie skupił się wyłącznie na swoich największych przebojach. Collins wykonał kilka utworów, których dawno nie grał, lub w ogóle podczas swoich solowych koncertów. Pojawiły się między innymi takie kompozycje, jak: „Can’t Turn Back the Years” (pierwszy raz od 1997 roku!), „Only You Know and I Know”, „I Don’t Care Anymore” (ostatni raz wykonywane podczas trasy, która odbyła się na przełomie 1994 i 1995) czy pochodzący z 2002 roku „Wake Up Call” (absolutny debiutant w secie). Muzyk nie zapomniał także o utworach z repertuaru Genesis. Choć pojawiły się tylko dwa, Collins zadbał, żeby jeden z nich był prawdziwą perełką. Wokalista wykonał bowiem kompozycje „Follow You Follow Me” pochodzącą z albumu „...And Then There Were Three…” (1978) po raz pierwszy, jeśli mówimy o solowych koncertach. Poniżej możecie zobaczyć jak zabrzmiał ten utwór podczas wczorajszego koncertu.

Phil Collins podczas koncertu zagrał 21 kompozycji. Tak wyglądała setlista:

  1. „Against All Odds (Take a Look at Me Now)”
  2. „Another Day in Paradise”
  3. „One More Night”
  4. „Wake Up Call”
  5. „Follow You Follow Me” (Genesis song)
  6. „Can’t Turn Back the Years”
  7. „I Missed Again”
  8. „Hang in Long Enough”
  9. „Separate Lives” (Stephen Bishop cover)
  10. „Only You Know and I Know”
  11. „I Don’t Care Anymore”
  12. „Something Happened on the Way to Heaven”
  13. „You Know What I Mean” (Nic on piano)
  14. „In the Air Tonight”
  15. „You Can’t Hurry Love” (The Supremes cover)
  16. „Dance Into the Light”
  17. „Invisible Touch” (Genesis song)
  18. „Easy Lover” (Philip Bailey cover)
  19. „Sussudio”
  20. „If You Love (Really Love Me)” (Vera Lynn cover)
  21. „Take Me Home”

Phil Collins już dzisiaj rozpocznie koncertowanie w słynnej Royal Albert All w Londynie, gdzie zagra aż 5 koncertów, potem wystąpi także pięciokrotnie w niemieckiej Kolonii. 

Genesis powróci?

W niedawnym wywiadzie dla brytyjskiej gazety „Daily Mirror” gitarzysta Mike Rutherford zdradził, że myślał o wspólnej grze z klawiszowcem Tonym Banksem i perkusistą oraz wokalistą Philem Collinsem. W grę wchodzą pojedyncze, rocznicowe (z okazji 50-lecia powstania grupy) koncerty. Póki co nie mówi się o całej trasie, ani o nagraniach płyty.

Według Rutheforda zespół Genesis nie zamierzał zawieszać działalności, ale został do tego zmuszony, kiedy kilka lat temu Phil Collins ogłosił przejście na emeryturę. W 2015 roku Collins jednak ogłosił powrót do koncertowania i do prac nad nową muzyką. Rutherford dodał:

Doceniam fakt, że wszyscy jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, zwłaszcza nasza trójka. Kto wie?

Ostatni raz Genesis na scenie widzieliśmy dekadę temu, kiedy grupa reaktywowała się w składzie RutherfordBanks i Collins. Tym razem możliwa jest jednak reaktywacja na większą skalę, gdyż ponoć trwają rozmowy także ze Steve’em Hackettem i Peterem Gabrielem, którzy w Genesis grali w latach 70.

W niedawnym wywiadzie Steve Hackett powiedział:

Powrót Genesis jest możliwy. Rozmawiam z Peterem Gabrielem, żeby dowiedzieć się, co on o tym myśli. Staram się jak mogę, uwierzcie mi. Ale nie powiem nic więcej, żeby nie tworzyć zbyt wielkich oczekiwań.

Temu pomysłowi ponoć przeciwny jest jednak Phil Collins, który nie chce, żeby jego rola została zredukowana do perkusisty.

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także