Piotr Morawiec (Kult) wydał oświadczenie po aferze ws. wyłudzenia odszkodowania

/ 29 lutego, 2024
fot. S.P. Records

Od rana media piszą o sprawie dotyczącej wyłudzenia odszkodowania, której miał dopuścić się jeden z muzyków zespołu Kult. Sam zainteresowany opublikował oświadczenie w tej sprawie.


Rano informowaliśmy, że jeden z muzyków KultuPiotr M. – został aresztowany i oskarżony o sfingowanie śmierci w celu wyłudzenia odszkodowania. W przestępczy proceder zaangażowani byli również jego syn oraz partnerka.

Ponieważ sprawa zaczęła uderzać również w zespół, w którym występuje, Piotr Morawiec (wpis podpisano jego imieniem i nazwiskiem) postanowił wystosować oświadczenie, które pojawiło się na kanałach Kultu w mediach społecznościowych.

Przeczytać w nim możemy:

Szanowni Państwo,

W związku z informacjami i doniesieniami prasowymi na mój temat, które okazały się dziś w mediach, pragnę oświadczyć, że całkowitą i pełną odpowiedzialność za informacje w nich zawarte ponoszę ja sam.

Zaznaczam jednocześnie, że moi koledzy z grupy Kult nie mieli na ten temat żadnej wiedzy do dzisiaj.

Jest mi bardzo przykro, że przez moje zaniechanie i brak reakcji ucierpiało dobre imię zespołu. Wszystkich tych, których zaufanie zawiodłem – przepraszam. Nie było to moją intencją, podobnie jak angażowanie kolegów w to całe zamieszanie.

Ufam, że wymiar sprawiedliwości stanie w tej sprawie na wysokości zadania i prawda zostanie wyjaśniona.

Piotr Morawiec

Oświadczenie Piotra Morawca Szanowni Państwo, W związku z informacjami i doniesieniami prasowymi na mój temat, które…

Opublikowany przez Kulta Czwartek, 29 lutego 2024

Przypomnijmy, że Alex K., Marta H-Z. oraz Piotr Morawiec usłyszeli już zarzuty i złożyli wyjaśnienia. Pierwsza dwójka trafiła do aresztu na trzy miesiące, natomiast wobec muzyka Kultu zastosowano „wolnościowe środki zapobiegawcze, takie jak dozór policji połączony z obowiązkiem stawiennictwa w wyznaczonej jednostce oraz zakaz opuszczania kraju”.

Podejrzani mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.

Kazik: Dowiedziałem się z internetu

Lider Kultu, Kazik Staszewski, przyznał szczerze, że o całej sprawie nie miał pojęcia. Napisał w jednym z komentarzy w serwisie Intsagram, że o wszystkim dowiedział się dzisiaj rano z mediów.

Oto jego odpowiedź na pytanie użytkownika serwisu:

KOMENTARZE

Przeczytaj także