Wiosną do Polski przyjadą trzy grupy reprezentujące różne oblicza hardcore’owego grania.
22 marca w warszawskiej Hydrozagadce wystąpi Bodysnatcher, kapela zagra w towarzystwie Ingested i Big Ass Truck. Zespoły te przywiozą do Warszawy intensywną mieszankę deathcore’u, slamu i hardcore’u.
Bodysnatcher od ponad dekady dają upust najciemniejszym emocjom w formie potężnego, dusznego deathcore’u. Zespół z Melbourne na Florydzie znany jest z miażdżących breakdownów, złowieszczej atmosfery i bezlitosnej intensywności, które na żywo działają niczym katarsis. Ich ostatnie w dorobku wydawnictwo, EP-ka “Vile Conduct” (2024), to kolejny krok w stronę dźwiękowej bezkompromisowości – jeszcze cięższy, surowszy i bardziej bezpośredni niż dotychczas. Jak pisze Revolver Magazine, Bodysnatcher to zespół, który „traumę przerabia na czystą brutalność”, a ich koncerty są równie emocjonalnym, co fizycznym doświadczeniem.
Brytyjczycy z Ingested od blisko dwudziestu lat przesuwają granice brutalności łącząc deathcore, slam i techniczny death metal w jedną dewastującą całość. Po zmianach w składzie zespół wszedł w nową erę – świeżą energię przynieśli wokalista Josh Davies, gitarzysta Andrew Virrueta oraz basista Thomas O’Malley. Muzycy zdążyli już udzielić się na wydanym w lutym singlu “Altar of Flesh”, który udowadnia, że Ingested to wciąż jeden z najbardziej bezkompromisowych zespołów współczesnej sceny.
Nowy nabytek legendarnej wytwórni Nuclear Blast, czyli Big Ass Truck, to czysty, nieokiełznany hardcore napędzany dieslem. Zespół z kalifornijskiego Inland Empire opisuje siebie jako „wrecking crew on bald tires” – i dokładnie tak brzmi ich muzyka: hałaśliwa, brudna i pełna potężnych riffów, które nie biorą jeńców.
Przedsprzedaż biletów rozpocznie się w piątek, 24 października o godzinie 11.00.

