Rammstein o nowej płycie: To może być ostatni album w tym składzie

/ 13 grudnia, 2018

Prace nad nowym albumem Rammsteina są na ukończeniu. Fani czekają na nową płytę od ponad dziewięciu lat i możliwe, że będzie to ostatni album, jaki nagra zespół w tym składzie. Dlaczego? Wyjaśnia to Richard Kruspe.

Richard Kruspe: Rock jest martwy

W wywiadzie dla „Revolvermag” gitarzysta Rammsteina powiedział najpierw na jakim etapie są prace nad nową płytą:

Wciąż pracujemy. Wszystko zajmuje bardzo dużo czasu. Rammstein jest zupełnie inny od innych zespołów. Walczymy o każdy dźwięk, co zajmuje wieczność. Ale tak musi być. Nie ma innego rozwiązania. W jednym pomieszczeniu siedzi siedmiu gości [wraz z producentem], którzy analizują każdy szczegół każdej piosenki. Jest to wyczerpujące, ale też ekscytujące.

Robimy ostatnie szlify. Kilka bardzo sławnych osób zrobiło dla nas próbne miksy, ale nie byłem z nich zadowolony. Reszta zespołu postawiła na jedną osobę – nie zdradzę kogo – ale mi to nie dawało spokoju. Wreszcie powiedziałem: „Nie mogę uwierzyć, że chcą to z nim zrobić. Ten miks nie był dobry”. I w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na Richa Costeya.

Gitarzysta przyznał, że w 2015 roku, gdy ruszyły prace nad płytą, wcale nie chciał jej nagrywać:

Zawarliśmy więc umowę: Zacznijmy grać i nie myślmy o płycie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Nie miałem ochoty nagrywać nowej płyty z Rammsteinem. Przerażał mnie ten cały proces, bo wiem, co działo się przy poprzednich płytach.

W końcu Richard Kruspe przyznał, że może to być ostatni album, jaki nagrywa z Rammsteinem:

To zabawne, bo z Rammsteinem jestem najbardziej kreatywny. Ale gdy w tym samym czasie kończyłem płytę Emigrate i Rammsteina pomyślałem sobie, że może są dla mnie w życiu inne rzeczy niż granie w zespole.

Muszą być jakieś inne wyzwania, może wcale nie związane z muzyką. Chciałbym doświadczyć czegoś innego w życiu, a nie tylko grać i wysadzać w powietrze różne rzeczy.

Przy okazji Richard zdradził pewną umowę, jaką zawarł zespół:

Kilka lat temu zawarliśmy umowę, że nawet jeśli ktoś odejdzie z Rammsteina to wciąż będzie na jego liście płac. Pieniądze więc nie są problemem. W końcu i tak każdy chce jak najlepiej dla tego zespołu, tylko ma inną wizję.

Richard Kuspe niedawno wydał album wraz z Emigrate, zatytułowany „A Million Degrees”, a premiera nowego albumu Rammsteina planowana jest na pierwszą połowę 2019 roku.

Rammstein wystąpi 24 lipca 2019 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także