Robbie Williams wyznał, że niedawno odmówił wspólnego zdjęcia z fanem z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym.
Wokalista opublikował szczery wpis na Instagramie, w którym opisał sytuację, jaka spotkała go na pokładzie samolotu w Stanach Zjednoczonych:
Siedzę w samolocie w USA. Miałem już trzy interakcje z pasażerami. Jedna osoba wręczyła mi miłą notatkę – kilka ciepłych słów na temat mojego dokumentu – a potem poprosiła o zdjęcie.
Artysta wyjaśnił, że odmówił, bo zmagał się w tamtym momencie z lękiem:
Napisałem odpowiedź. Wytłumaczyłem, że wstałem o 4:30 rano, spałem tylko dwie godziny i przeprawiłem czwórkę dzieci przez lotnisko. Mam worki pod oczami i zmagam się z lękiem. Wyjaśniłem, że jeśli ktoś zrobi ze mną zdjęcie, poziom mojego lęku wzrośnie – bo wtedy cały samolot zacznie się zastanawiać, kim jestem. A przecież tutaj nie jestem znany.
Dodał też, że odmówił drugiej osobie, która również poprosiła o zdjęcie – i znów zostawił notatkę, tłumacząc się opieką nad dziećmi. Dodał jednak, że zwykle stara się spełniać prośby o zdjęcia z fanami:
Dziś traktuję to jako rodzaj służby. Jeśli to kogoś uszczęśliwia – i jestem w stanie – staram się tę radość umożliwić.
Robbie wyznał, że uwaga od obcych tylko pogłębia jego niepokój i że sam fakt przebywania poza domem jest dla niego trudny:
Każda interakcja – czy to z obcymi, czy z ludźmi, których dobrze znam – napawa mnie dyskomfortem. Dobrze to maskuję. Ale kontakty z innymi nadal mnie przerażają.
Niedawno artysta wydał swój film biograficzny, „Better Man”, wyreżyserowany przez Michaela Graceya. W dokumencie Williams jest przedstawiony jako małpka, a historia opowiada o jego życiu od dzieciństwa do chwili obecnej.
W tym roku wokalista wyruszy w trasę koncertową, w ramach której odwiedzi również Polskę. Koncert odbędzie się 9 września 2025 roku w Tauron Arenie Kraków.

