Rowan Robertson: Chciałbym opublikować nieznane utwory Dio

/ 7 lutego, 2018

Na wstępie przypomnijmy: Rowan Robertson został przyjęty do zespołu Dio w roku 1989. Gitarzysta miał wtedy zaledwie siedemnaście lat! Z grupą nagrał tylko jeden album – „Lock Up the Wolves”. Z tej sesji pozostały jednak niepublikowane utwory. 

Iced Earth na dwóch koncertach w Polsce

W wywiadzie udzielonym „The Metal Voice” podczas tegorocznych muzycznych targów NAMM gitarzysta powiedział:

Są dwie kompozycje, które zostały zarejestrowane, ale nie trafiły na album w 1990 roku. Bardzo chciałabym otrzymać pozwolenie na ich opublikowanie. Nie chcę mieć przez to kłopotów. Chciałbym po prostu, żeby świat mógł je usłyszeć. Uważam, że gdyby Ronnie wciąż żył, zgodziłby się na taki ruch.

W 2015 roku Robertson w jednym z wywiadów stwierdził, że puścił wspomniane dwa utwory (ich robocze tytuły to: „Hell Wouldn’t Take Her” i „The River Between Us”wdowie po muzyku, Wendy Dio. Stwierdziła jednak wówczas, że są „niewystarczająco dobre” pod względem jakości, aby wydać je oddzielnie. 

Muzyk został zapytany również co sądzi o hologramie Ronniego Jamesa Dio:

Myślę, że to coś wspaniałego. Rzecz, która podtrzymuje pamięć o nim. Nie widzę w tym żadnego problemu.

Inne zdanie na ten temat ma np. Mille Petrozza, wokalista thrashmetalowego zespołu Kreator, który stwierdził:

Powinni mu dać po prostu święty spokój. Kocham Dio, nie zrozumcie mnie źle, ale nie uważam, żeby to wszystko było potrzebne. Ujmę to w następujący sposób: jeśli w przyszłości będziemy dysponować lepszą technologię, to będzie miało to sens. Jednak teraz, z tego co widziałem, to w ogóle nie wygląda jak Dio. Wygląda bardziej jak kiepski film 3D. Nie uważam, żeby to było coś fajnego. 

Robertson grał u boku Dio do roku 1991, gdy wokalista powrócił do zespołu Black Sabbath. 

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także