Sąd wydał wyrok w sprawie „zdeptania” obrazu Maryi przez Nergala

/ 11 września, 2021


Sąd wydał wyrok w sprawie obrazy uczuć religijnych przez Adama Nergala Darskiego. Znamy treść uzasadnienia i komentarz Nergala.


W lutym 2021 roku do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Adamowi Nergalowi Darskiemu, który dwa lata wcześniej umieścił w mediach społecznościowych zdjęcie przedstawiające but stojący na obrazie. Choć twarz na obrazie była zasłonięta do sądu skierowano doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 196 kodeksu karnego.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wydał początkowo wyrok nakazowy, zgodnie z którym lider zespołu Behemoth miał zapłacić 3500 PLN grzywny. Po wniesieniu sprzeciwu przez pełnomocnika artysty sąd umorzył sprawę, uniewinniając celebrytę od zarzucanych mu czynów.

Portal „wPolityce” zamieścił fragment uzasadnienia wyroku, w którym możemy przeczytać:

W realiach przedmiotowej sprawy przekaz, który mógł znieważać przedmiot czci religijnej, a co za tym idzie obrazić uczucia religijne innych osób, został zamieszczony w środkach przekazu i internecie na stronie należącej do oskarżonego, dostępnej dla określonej grupy osób, które mogły się z nim zapoznać po przeczytaniu klauzuli informacyjnej o treści 'Treści prezentowane na tym profilu mogą obrazić Twoje uczucia religijne i inne. Jeśli nie chcesz, aby tak się stało, przestań mnie obserwować’. Klauzula ta wskazuje, że oskarżony nie działał z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym obrażenia uczuć religijnych innych osób. Oskarżony był przekonany, że miejsce, w którym dokonał wpisu, jest dostępne dla osób, które godzą się na zamieszczanie kontrowersyjnych, antyreligijnych treści, oraz że pozostałe, chcąc uniknąć kontaktu z takimi treściami, na profil ten nie wejdą.

Nergal tak skomentował werdykt na swoim Instagramie:

Racjonalna logika sędziego brzmi: Ci, którzy NIE CHCĄ być obrażeni, NIE BĘDĄ obrażeni. Proste. Jeśli jesteś masochistą… wchodzisz na MOJĄ przestrzeń na WŁASNĄ odpowiedzialność. Bądź odpowiedzialny za swoje działania i emocje.

KOMENTARZE

Przeczytaj także