Album „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” The Beatles ukazał się 1 czerwca 1967 roku, stając się jedną z najważniejszych płyt w historii rocka. 26 maja 2017 roku płyta do sklepów trafi w zremasterowanej wersji w trzech różnych edycjach.
Winyle w Biedronce. Pełna lista wydawnictw
Podstawowa wersja zajmowała będzie jedną płytę CD i zawierała będzie nowy miks wykonany przez Gilesa Martina (syna George’a Martina) oraz Sama Okella na podstawie oryginalnych masterów.
Ukaże się też wersja dwupłytowa z płytą CD zawierającą wcześniej nieopublikowane nagrania ze studia, ukazujące proces nagrywania albumu.
Wreszcie ukaże się także sześciopłytowa wersja deluxe zawierająca ponad 100 minut wcześniej niepublikowanego materiału na dwóch płytach CD, nowe miksy stereo utworów „Strawberry Fields Forever” i „Penny Lane”, album „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” w wersji mono z uważaną wcześniej za zaginioną wersją „Lucy In The Sky With Diamonds” oraz DVD z odnowioną wersją filmu dokumentalnego opowiadającego o powstawaniu „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” w wersji 5.1 surround. Do tego wszystkiego dołączona będzie 144-stronnicowa książka pełna zdjęć, rękopisów tekstów i notatek ze studia. Całość dopełnią dwa plakaty i specjalna wkładka.
Nowa wersja „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” dostępna będzie także na płycie winylowej i w formie cyfrowej.
Liverpool uczci Beatlesów
Do świętowania 50. rocznicy wydania „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” przygotowuje się także rodzinne miasto The Beatles, Liverpool. W dniach 25 maja – 16 czerwca 2017 roku odbędzie się w nim festiwal „Sgt. Pepper At 50: Heading For Home”, na który złoży się 13 różnych eventów (każdy odpowiadający jednemu utworowi z płyty) w tym występy orkiestry kameralnej, grającej utwory Beatlesów, pokazy sztucznych ogni i spektakle.
Ta płyta towarzyszyła mojemu życiu i znam Beatlesów na wylot, albo przynajmniej wydaje mi się, że tak jest. Studiowałem ich. Muzyka popularna jest prawie jak religia, a Beatlesi są jej wierzchołkiem.
Ważne, żeby festiwal nie przerodził się w coś nostalgicznego. Nie mam nic przeciwko nostalgii, ale festiwal nie może koncentrować się wyłącznie na The Beatles. Żeby miał znaczenie dla publiczności, musi pokazywać jaki Liverpool jest dzisiaj i jaki będzie w przyszłości
– mówi Jeremy Deller, jeden z twórców festiwalu.
O imprezach, które złożą się na festiwal „Sgt. Pepper At 50: Heading For Home” możecie przeczytać na stronie BBC.
rf
