Zmarł wieloletni wokalista zespołu The Pogues, Shane MacGowan. Miał 65 lat.
Wokalista legendarnego irlandzkiego zespołu The Pogues zmarł w wieku 65 lat. O śmierci Shane’a MacGowana poinformowała jego żona.
Żona opublikowała post na Instagramie, w którym napisała:
Nie wiem, jak to powiedzieć, więc po prostu to powiem. Shane, który zawsze będzie światłem, które nieść będę przed sobą i miarą moich marzeń oraz miłości, a także najpiękniejszą duszą, aniołem, słońcem, księżycem oraz początkiem i końcem wszystkiego, co mi miłe, jest z Jezusem, Marią i jej piękną matką Teresą.
Shane MacGowan zasłynął jako wokalista irlandzkiego zespołu The Pogues łączącego muzykę punkową z celtycką. Grupa zyskała rozgłos szczególnie w latach 80. i na początku 90., wydając takie albumy jak „Red Roses for Me” czy „If I Should Fall from Grace with God”. Choć Shane rozstał się z The Pogues w 1991 roku, powrócił do składu, gdy zespół reaktywował się w 2001 roku.
W ostatnich latach Shane’a prześladowały problemy zdrowotne. Miał problemy z poruszaniem się, a w lipcu 2023 roku trafił do szpitala w wyniku wirusowego zapalenia opon mózgowych. Szpital opuścił w listopadzie.
