Sherlock Holmes powróci na duże ekrany?

/ 9 marca, 2018

Na samym wstępie przypomnijmy: film „Sherlock Holmes: Gra Cieni”, w reżyserii Guya Ritchiego i Robertem Downeyem Jr. w roli głównej, wszedł do kin w 2009 i odniósł sukces komercyjny, zebrał ponadto pochlebne recenzje.

„Rodzina Soprano” trafi do kin

Nic dziwnego, że szybko otrzymaliśmy drugą część. „Sherlock Holmes: Gra Cieni” swoją premierę miał dwa lata później, ponownie dobrze na siebie zarobił, choć opinie ze strony widzów nie były już tak entuzjastyczne, jak w przypadku debiutu. Kwestią jednak czasu było, aż w kinach na całym świecie pojawi się kolejna część dotycząca przygód najsłynniejszego detektywa świata.

Warner Bros. niemal od razu zapowiedział, że takie plany są, w 2011 – zatrudnili scenarzystę od „Irona Man 3”. Jednakże od tamtego czasu wciąż nie doczekaliśmy się jego premiery. Prace regularnie przekładano. Wydawało się, że wszystko ruszy w 2016 – wytwórnia wówczas ogłosiła nazwiska pięciu osób, które będą odpowiedzialne za scenariusz. Na zapowiedziach się skończyło.

Robert Downey Jr. nie traci jednak wiary. W rozmowie z „Entertainment Weekly” aktor na pytanie odnośnie swoich planów na przyszłość odpowiedział:

Jest tak kilka rzeczy, które mają się pojawić. Spodziewamy się kolejnego Sherlocka Holmesa, przygotowujemy Perry Mason dla HBO. Ponadto wciąż chcę zrobić Pinokia. 

Kiedy możemy się w takim razie całości spodziewać? Może to szybko nie nastąpić. Nicole Perlman i Geneva Robertson-Dworet pracują nad scenariuszem do „Captain Marvel”, w którym zagra również Jude Law, odtwórca roli Johna Watsona. Natomiast Guy Ritchie jest zajęty „Alladynem”, którego premiera jest wyznaczona na maj przyszłego roku. Downey Jr. ostatnio był z kolei pochłonięty pracą na planie „Avengers: Infinity War” oraz „Avengers 4”. 

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także