Szesnastoletni Mohamed A, syryjski obywatel mieszkający w Niemczech, został skazany przez sąd w Berlinie na karę 18 miesięcy w zawieszeniu na mocy prawa karnego dla nieletnich.
Chłopiec miał 14 lat w czasie przygotowywania nieudanego zamachu na jeden z koncertów Taylor Swift w sierpniu zeszłego roku w Wiedniu. Mohamed A w pełni przyznał się do zarzutów.
Prokuratura poinformowała, że chłopiec został zindoktrynowany przez propagandę tzw. Państwa Islamskiego w internecie. Pomagał dwóm innym osobom planującym atak, tłumacząc z arabskiego instrukcje dotyczące budowy bomb.
Organizatorzy koncertów Taylor Swift w Wiedniu odwołali wtedy wszystkie trzy występy, tuż po tym jak policja otrzymała informacje o zagrożeniu. Łącznie spodziewano się około 200 000 widzów. Na szczęście planowany atak został udaremniony i nikomu nic się nie stało.
Służby aresztowały trzy osoby w związku z zarzutami. Główny podejrzany, 19-letni Beran A z Austrii, pozostaje w areszcie, a śledztwo w jego sprawie trwa. W jego domu znaleziono materiały wybuchowe, noże i maczety oraz materiały propagandowe Państwa Islamskiego i Al-Kaidy. Drugi podejrzany, który miał 17 lat w czasie zatrzymania, został zwolniony bez postawienia zarzutów.
Taylor Swift skomentowała sytuację na Instagramie:
Odwołanie naszych koncertów w Wiedniu było druzgocące. Ale jestem też bardzo wdzięczna władzom, bo dzięki nim opłakiwaliśmy koncerty, a nie ludzkie życie. Chcę to jasno powiedzieć: nie zamierzam publicznie komentować sytuacji, jeśli mogłoby to sprowokować osoby chcące skrzywdzić fanów. W takich przypadkach milczenie jest wyrazem powściągliwości i poczekaniem na właściwy moment. Moim priorytetem było bezpieczne zakończenie trasy po Europie i z ulgą mogę powiedzieć, że tak się stało.

