Steve Aoki z utworem w hołdzie Chesterowi Benningtonowi [AUDIO]

/ 8 września, 2017

Steve Aoki stworzył z Linkin Park dwie kompozycje – „Darker Than Blood” oraz „A Light That Never Comes”. Teraz, kilka tygodni po śmierci Chestera Benningtona, postanowił przygotować coś, co upamiętni ich współpracę. Połączył ze sobą dwa wspomniane utwory, co zaowocowało publikacją „Darker Than The Light That Never Bleeds”.

Ozzy Osbourne zdradza, czy woli grać solo czy z Black Sabbath

Remix można znaleźć w tym miejscu, dostępny jest również (odsłuch nieoficjalny) w serwisie YouTube. Całkowity dochód ze sprzedaży singla przekazany zostanie w imieniu Chestera Benningtona fundacji Music For Relief.

Wokalista Linkin Park znaleziony został martwy 20 lipca tego roku w domu w Los Angeles. Koroner szybko potwierdził, że Bennington odebrał sobie życie.

Foo Fighters o śmierci Chrisa Cornella i Chestera Benningtona

W wywiadzie dla „The Rock FM” Dave Grohl i Taylor Hawkins podzielili się refleksjami na temat śmierci Chrisa Cornella i Chestera Benningtona.

Dave Grohl powiedział:

Depresja jest chorobą. Każdy ją przechodzi na własny sposób. Nie mogę mówić za nikogo innego, ale najtrudniejsza jest strata przyjaciela. Zawsze od razu myślę o ich rodzinach, kolegach z zespołu. Pogodzenie się z samobójstwem zajmuje dużo czasu. Chris był takim cudownym człowiekiem, był niezwykle miłą i utalentowaną osobą. Miał tyle do zaoferowania, że wieść o jego śmierci była prawdziwym szokiem. Ludzie powinni poważnie traktować swoje zdrowie psychiczne i depresję. Wiąże się ona z piętnem.

Perkusista Taylor Hawkins dodał:

To tylko pokazuje, że nie ważne ile masz pieniędzy na koncie, albo ile masz przebojów na swoim kanale Youtube. Jeśli nie czujesz się dobrze, wszystko to traci znaczenie. Z najbardziej egoistycznej perspektywy żałuję, że nie usłyszę już żadnej płyty Chrisa Cornella, ale wiąże się z tym znacznie większy ból. Bardzo słabo go znałem, ale wiedziałem, że był wspaniałym człowiekiem. Uwielbialiśmy jego płyty. Pamiętam, że jak dołączyłem do zespołu, jedną z pierwszych rzeczy jakie razem graliśmy w sali prób były riffy Soundgarden. Pamiętam, że „Nothing Left To Lose” nagrywaliśmy z człowiekiem, który wyprodukował niektóre z ich płyt. Dużo ich słuchał, co bardzo nas inspirowało.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także