Steve Hackett wspomina najgorszy koncert Genesis: Phil Collins był pijany

/ 18 czerwca, 2021


Każdy zespół ma jakiś nieudany koncert. Ale pewien koncert Genesis zakończył się totalnym fiaskiem.


Steve Hackett w wywiadzie dla „Guitar World” został zapytany o najgorszy koncert w życiu. Gitarzysta Genesis przyznał, że był to jego pierwszy koncert z grupą. I wcale nie zawiniła trema.

Hackett powiedział:

Był to mój pierwszy profesjonalny koncert z Genesis. Zakończył się totalnym fiaskiem. Miałem nowy fuzz box, który wydawał z siebie tylko sprzężenia, przez co ja zapomniałem kompletnie, co miałem grać. Phil Collins był pijany i nie był w stanie grać większości swoich partii. Koncert był porażką. Po koncercie wywiązała się wielka kłótnia i myślałem, że mnie wyrzucą, ale nie wyrzucili. Przeszedłem prawdziwą próbę ognia.

Steve Hackett spędził w Genesis w sumie sześć lat: od 1971 do 1977 roku.

KOMENTARZE

Przeczytaj także