SZA opowiedziała o swojej współpracy z Kendrickiem Lamarem, podkreślając pełne zaufanie do jego wizji artystycznej.
Artyści po raz pierwszy połączyli siły w 2014 roku przy okazji EP-ki artystki, „Z”, a od tamtej pory wielokrotnie razem tworzyli, między innymi podczas wspólnej stadionowej trasy koncertowej w tym roku.
W rozmowie z magazynem „GQ” wokalistka nie kryła podziwu dla rapera:
On jest takim profesjonalnym człowiekiem. To, jak podchodzi do wszystkiego, jest tak metodyczne, ale płynne. To piękne. Ja po prostu staram się obserwować. I wiesz, on jest taki dojrzały. Uwielbiam z nim pracować.
SZA przyznała, że w duecie z Lamarem oddaje mu pełną kontrolę nad procesem twórczym:
Nie zadaję żadnych pytań. Po prostu to robię. I kocham tę wolność. To jakby usunięcie wyboru stwarzało wolność.
Po chwili zażartowała z własnych słów:
Wiem, że to brzmi szalenie w tych czasach. Jestem pewna, że to będzie nagłówek: „Brak wyboru stwarza wolność. SZA kocha faszyzm”.
Artyści mają już na koncie wiele wspólnych, świetnie ocenianych nagrań. Ich największy hit to „All the Stars” z soundtracku do filmu „Czarna Pantera”, który zdobył cztery nominacje do Grammy. Ostatnio SZA wystąpiła także w dwóch piosenkach z najnowszego albumu Lamara „GNX”: „Gloria” i „Luther”. Z kolei raper współtworzył „30 for 30”, jeden z utworów na wydanej w 2024 roku płycie SZA „Lana”.

