Fani twórczości Thomasa Gabriela Fischera mają czego wyczekiwać.
Thomas Gabriel Fischer znany niegdyś jako lider Celtic Frost, a teraz jako lider zespołu Triptykon ma ręce pełne roboty. W wywiadzie dla „Teraz Rocka” opowiedział o swoich planach, które ucieszą fanów jego zespołu.
Zapytany o swoje najbliższe plany Thomas odparł:
W końcu pracujemy nad nowym albumem studyjnym Triptykon, który chcemy nagrać w 2023 roku. Zamierzamy też nagrać koncerty Triumph Of Death na potrzeby płyty koncertowej. W przyszłym roku prawdopodobnie będę miał ze dwie wystawy moich Masek Śmierci, piszę też nową książkę, która jest bardzo szczegółową historią Celtic Frost z wieloma niepublikowanymi zdjęciami i wieloma informacjami.
Mówiąc o nowej muzyce Triptykon Thomas powiedział, że kojarzy mu się ona z Hellhammer i Pink Floyd:
Część muzyki, jaką mam na komputerze tak mi się kojarzy. Nie jest to oczywiście bezpośrednie połączenie Hellhammer i Pink Floyd, ale z jednej strony jest ona bardzo prymitywna i mroczna, a z drugiej niemal ambientowa i epicka.
Dyskografię Triptykon zamyka album „Melana Chasmata” z 2014 roku.
Tymczasem już 28 października ukaże się box „Danse Macabre” podsumowujący okres trzech lat między 1984 a 1987 rokiem, gdy Celtic Frost ugruntował pozycję jednego z najważniejszych zespołów ekstremalnego i eksperymentalnego metalu tamtych czasów.
Cały wywiad z Thomasem i więcej o Celtic Frost znajdziecie w listopadowym numerze „Teraz Rocka”, który ukaże się pod koniec października.
fot. Markus Felix