To właśnie ten zespół podbił serce Jenny Ortegi. Zaskakujący wybór!

/ 21 sierpnia, 2025

Jenna Ortega opowiedziała o swojej miłości do zespołu Death Grips w nowym wywiadzie dla „Vogue”.


Gwiazda serialu „Wednesday” od dawna była podejrzewana o bycie fanką eksperymentalnej grupy hip-hopowej z Kalifornii. W przeszłości wielokrotnie widziano ją w ubraniach z ich logo, jednak dopiero teraz sama potwierdziła, że ich twórczość zajmuje ważne miejsce w jej życiu.

Podczas nagrania, w którym pokazywała zawartość swojej torby, Ortega wyciągnęła czapkę z logo Death Grips:

To moja czapka Death Grips, która prawdopodobnie wymaga już prania. Kocham Death Grips. Myśleliśmy, że się rozpadli, a jednak nie. Myślę, że wciąż działają.

Aktorka wspomniała również, że miała okazję zobaczyć zespół na żywo w Londynie:

Wydaje mi się, że byłam wtedy na zdjęciach dla Diora i zadzwoniłam do kolegi z planu, który grał moją miłość w tym projekcie. Chciałam go lepiej poznać, więc zabrałam go na koncert Death Grips, ale on chyba nie słuchał wcześniej ich muzyki, więc był naprawdę zdezorientowany tym całym headbangingiem. To była najbardziej spocona sala, w jakiej byłam w życiu. Wszyscy byli cali mokrzy.

Jej słowa najprawdopodobniej dotyczą koncertu grupy, który odbył się 25 czerwca 2023 roku w londyńskim O2 Forum Kentish Town. Wówczas po sieci krążyło rozmazane zdjęcie zrobione w tłumie, na którym rzekomo miała być właśnie Ortega.

Obecnie Ortega promuje drugi sezon „Wednesday”, w którym pojawią się m.in. Lady Gaga. Piosenkarka nie tylko wystąpi w serialu, ale także nagrała do niego utwór zatytułowany „Dead Dance”.

Tymczasem Death Grips, o których wspominała aktorka, faktycznie wciąż działają. Wiosną tego roku muzycy zdementowali plotki o rozpadzie.

KOMENTARZE

Przeczytaj także