Tommy Aldridge (Whitesnake) mówi, co pomyślał, jak usłyszał Led Zeppelin

/ 21 lipca, 2020

Tommy Aldridge w wywiadzie dla „The Sessions Panel” opowiedział o swojej fascynacji Led Zeppelin i tym, jak gra Johna Bonhama wpłynęła na jego grę na bębnie basowym.

Perkusista Whitesnake mówi:

Wydawało się, że gra na podwójnym bębnie basowym nie ma potencjału w muzyce. Ale wtedy zjawił się Led Zeppelin i usłyszałem Johna Bonhama robiącego szalone rzeczy na stopie. Wykonywał z bębnem basowym szalone rzeczy, których normalnie się na tym instrumencie nie robiło. Pomyślałem wtedy: „Jest jednak potencjał dla próbowania nowych rzeczy z bębnem basowym". Kiedy go usłyszałem, utwierdziłem się, że można brzmieć jeszcze ciężej.

Muzyka, którą grałem, stawała się coraz cięższa, musiałem więc sprawić, żeby brzmieć coraz ciężej. Potrzeba jest matką wynalazków.

Polecamy nasze „Wydanie Specjalne” poświęcone w całości zespołowi Led Zeppelin i jego twórczości, wciąż dostępne w naszym sklepie.

[KUP TERAZ]

Na 144 stronach znajdziesz między innymi:

  • Historie wszystkich albumów zespołu
  • Oko w oko z muzykami, czyli pięć szczerych wywiadów
  • Powroty po latach: Filadelfia, Londyn i Katowice
  • Solowe kariery Roberta Planta, Jimmy’ego Page’a oraz Johna Paula Jonesa
  • I wiele, wiele więcej!

 

 

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także